Martyna Wojciechowska jest bardzo szczęśliwa, bowiem gości w Polsce Kabulę Nkalango, pochodzącą z Tanzanii dziewczynkę, którą opiekuje się na odległość. Kabula jest albinoską. Zdjęcie jakie wrzuciła Martyna do sieci, naprawdę wzrusza.
Martyna poznała Kabulę kręcąc jeden z odcinków "Kobiety na Krańcu Świata". Dziewczynka cierpi na albinizm i z tego powodu przeżyła w swoim życiu prawdziwe piekło. Kiedy miała 12 lat kilku mężczyzn zakradło się do jej domu i odcięło jej rękę. W Afryce bowiem wierzy się, że części ciała albinosów mają właściwości talizmanów.
Wojciechowska bardzo przejęła się losem Kabuli i postanowiła zaopiekować się nią, umożliwiając dziewczynie edukację i zdobycie zawodu prawnika.
Wczoraj podróżniczka pochwaliła się na swoim Instagramie, że Kabula w końcu odwiedziła ją w Polsce:
MOJA KOCHANA KABULA w Polsce❤️❤️❤️ Nie wierzę w to, co się dzieje❤️
M.
#purehappiness #loveyoutothemoonandback #Kabula #knks #sohappy