Janusz Piechociński w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" nawiązując do obecnej sytuacji politycznej stwierdził, że polska polityka i polska przedsiębiorczość nie powinny skupiać się na tym, jak jeszcze Rosji zaszkodzić. - Powinniśmy być solidarni z Ukrainą, ale mądrze - przekonywał szef ludowców.
Piechociński przekonywał, że jeśli ktoś może wygrać na obecnej sytuacji, to ci, którzy bezpośrednio nie uczestniczą w wymianie ciosów z Rosją. Polityk wskazał, że nasza "mądra" solidarność z Ukrainą powinna wyrażać się we współdziałaniu w ramach UE.
Lider PSL przypomniał także, że Rosja odłożyła swoje odstąpienie od konwencji TIR do końca listopada i ostrzegł, że wojna handlowa, z którą teraz mamy do czynienia, to nic w porównaniu do wojny transportowej, jaka może wybuchnąć na wielką skalę.
- Dla mnie dziś sprzedaż jabłek nie jest największym problemem. Można je przetwarzać, da się je długo przechowywać - mówił. Jak dodał, zdecydowana większość sadowników ma zdolności przechowalnicze, bo dobrze wykorzystali w tym zakresie unijne dotacje.
CZYTAJ TAKŻE:
Ruszyła akcja "Postaw się Putinowi – jedz jabłka, pij cydr ...
Jest reakcja KE na rosyjskie embargo na żywność. Ponad 100 mln euro dla producentów
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rybakina ma nowego trenera. To słynny Chorwat
Badania mężczyzn - Movember na świecie | Republika Wstajemy
Napisał do nas funkcjonariusz policji: "sytuacja w naszej służbie staje się coraz bardziej dramatyczna"
Hospicjum Sióstr Felicjanek: Miejsce, gdzie nadzieja spotyka się z opieką | Republika Wstajemy