– System jest tak skomplikowany, że nawet pani minister Joanna Mucha nie wie jak wytłumaczyć jak on działa, a jest doktorem nauk ekonomicznych – komentowała w studiu Telewizji Republika Paulina Piechna-Więckiewicz, wiceprzewodnicząca Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
– Bazują na niechęci Polaków do instytucji takich jak NFZ, ZUS. To zagrywka bardzo populistyczna – mówiła o propozycjach PO wiceprzewodnicząca Sojuszu Lewicy Demokratycznej. – To zagrywka bardzo populistyczna – dodała, podkreślając, że zmiany w systemie emerytalnym są bardzo skomplikowane.
Piechna-Więckiewicz stwierdziła też, że propozycje składane przez Zjednoczoną Lewicę są stałe, jasne i spójne. – My nie musimy odzyskiwać swoich postulatów, bo one są naszymi postulatami od dawna – mówiła. – PO przedstawiła swój program dwa tygodnie temu, a nasze propozycje są w programie od dawna – dodała. – Chcemy opodatkować banki, wprowadzić podatek od transakcji finansowych, przywrócić trzy stawki podatku PIT – wymieniała propozycje lewicy wiceprzewodnicząca SLD.
Odpowiadając na pytanie dotyczące możliwości koalicyjnych lewicy, Piechna-Więckiewicz skomentowała, że "Zjednoczona Lewica czuje się jak panna na wydaniu". – My mówimy o programie, a jesteśmy pytani o koalicję – mówiła.
Czytaj więcej:
Spadek poparcia dla PO i PiS, siedem partii w sejmie. Kolejny sondaż wyborczy