Prawo i Sprawiedliwość zamierza złożyć w Sejmie projekt ustawy ws. obrony żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących granicę RP. "To jest najlepsza okazja, by powiedzieć sprawdzam polskiemu Sejmowi, polskiej większości parlamentarnej i podjąć uchwałę, która raz na zawsze przetnie ten spór o to, czy służba, którą ci żołnierze, ci strażnicy graniczni, policjanci pełnią na naszej granicy, zasługuje na szacunek społeczny", przekazał podczas dzisiejszej konferencji prasowej reprezentant wnioskodawców - Marcin Ociepa.
Dzisiaj podczas konferencji prasowej w Sejmie Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego PiS, były szef MON zapowiedział złożenie przez Prawo i Sprawiedliwości w Sejmie projektu uchwały w sprawie obrony żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących granicę RP.
"Jest to forma przeprosin, która należy się polskim funkcjonariuszom i żołnierzom za ten czas, kiedy celebryci oraz ówczesna opozycja atakowała żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących granicy po ataku hybrydowym, przeprowadzonym z terytorium Białorusi w 2021 roku. Zobaczymy czy Sejm RP, zdominowany przez siły polityczne, które atakowały polską granicę od strony polskiej, przyjmie taką uchwałę", mówił Błaszczak.
W ocenie byłego ministra obrony narodowej, jest to konieczne "by oczyścić atmosferę związaną z zagrożeniami wojennymi". Wskazał także na "wzmożenie" ze strony dzisiejszej większości sejmowej.
"Sam Donald Tusk mówi o tarczy wschodu, mówi o przedsięwzięciach, które rozpoczęliśmy, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość, bo to za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości powstała bariera na granicy z Białorusią. To na podstawie mojej decyzji zostały zbudowane bariery inżynieryjne na granicy z Rosją i na granicy z Białorusią, na przykład bariery przeciwpancerne, które stoją w miejscach, które mogłyby być miejscami ataku przeprowadzonego zza wschodniej granicy. To za moich czasów, kiedy byłem Ministrem Obrony Narodowej, powołano międzyresortowy zespół, który zajmował się sprawami, dotyczącymi transportu. W tym transportu wojskowego przy wschodniej granicy naszego kraju. To za moich czasów w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych powstała koncepcja ufortyfikowania wschodniej części Polski", punktował.
💬 Przewodniczący KP PiS @mblaszczak: Dzisiaj obserwujemy wzmożenie ze strony Koalicji 13 grudnia. Sam Donald Tusk mówi o tarczy wschodu, mówi o przedsięwzięciach, które rozpoczęliśmy, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość, bo to za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości powstała… pic.twitter.com/ajfTuzLQyV
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) May 20, 2024
Polityk dodał, że to w czasach rządów PO-PSL likwidowane były jednostki wojskowe na wschodzie Polski.
💬 Przewodniczący KP PiS @mblaszczak: Warto przypomnieć, że wtedy, kiedy rządził Donald Tusk to likwidowano jednostki Wojska Polskiego na wschód od Wisły. I to jest ta zasadnicza różnica, która pokazuje inne podejście rządu Prawa i Sprawiedliwości od podejścia rządu Tuska do… pic.twitter.com/cGazDIGNfH
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) May 20, 2024
"Uchwała w sprawie obrony żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących granicę Rzeczypospolitej Polskiej jest konieczna, żeby też zbadać, czy mamy do czynienia z hipokryzją, czy mamy do czynienia wyłącznie z PR-em i propagandą wyborczą, bo przecież zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego. Czy też rzeczywiście doszło do jakiejś przemiany w rządzie Koalicji 13 grudnia", ocenił.
Były szef MON przypomniał również, że to za rządów PiS wzmacniano Wojsko Polskie nowoczesnym sprzętem z USA i Korei Południowej.
"Ten proces należy kontynuować. Niepokoję się tym, że mamy do czynienia z pewnym zastojem, bo jedynie realizowane są te zamówienia, które zostały przeze mnie podjęte. Natomiast umowy, które zostawiłem na biurku obecnego Ministra Obrony Narodowej wciąż na tym biurku leżą", zaznaczył.
Wnioskodawców reprezentować będzie Marcin Ociepa, prezes Stowarzyszenia OdNowa, poseł i były wiceminister obrony.