"Najwyższy wzrost długu publicznego w Europie". PiS krytykuje projekt budżetu
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu odbędzie się trzecie czytanie projektu budżetu państwa na rok 2026. To fatalny budżet, podtrzymujący tendencję spadkową, jeżeli chodzi o finanse publiczne i deficyt. Ten rząd bije rekordy jeżeli chodzi o wysokość deficytu – powiedział podczas konferencji wiceprezes PiS Mariusz Błaszczak.
"Jeden wielki skandal"
Wczoraj media ujawniły korespondencję między minister zdrowia a minister finansów. MZ proponuje cięcia w NFZ na kwotę 10 mld zł. Cięcia związane są z przywróceniem limitów, np. na operację zaćmy, tomografię, rezygnacją z programu "Dobry posiłek". To jeden wielki skandal pokazujący, że Polską rządzą niekompetentni ludzie
– powiedział podczas konferencji prasowej przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.
Również Zbigniew Kuźmiuk uznał przygotowany plan budżetu za fatalny.
Ten deficyt jest w takiej wysokości, że stanowi blisko 50% dochodów budżetowych. Suma deficytów z 3 lat to 770 mld zł, a długu to 1 bln 100 mld zł. Ten rząd przez 3 lata ten dług publiczny powiększa, aż o 17 pp. To najwyższy wzrost długu publicznego w Europie
– podkreślił.
Poseł Kuźmiuk przypomniał, że klub PiS złożył poprawki, które są niezbędne, żeby ten budżet realizował podstawowe obowiązki państwa.
Podstawowa poprawka to ta przeznaczająca dodatkowe środki na ochronę zdrowia – 23 mld zł. W pierwszym czytaniu nie znalazła aprobaty rządzących
– dodał.
"Celem jest upadłość Polski"
Z kolei poseł Andrzej Śliwka przypomniał, że rząd tłumaczy wysokość deficytu budżetowego na poziomie 300 mld zł koniecznością przekazania środków na ochronę zdrowia i bezpieczeństwo.
Jak można tak kłamać? Rządzący skupieni są tylko na tym, żeby realizować dziwną wizję, mającą na celu upadłość Polski. Patrząc na to, jak wygląda zaprojektowany budżet, zmierzamy w bardzo złym kierunku. W budżecie na 2026 jest mniej o 6 mld zł środków do dyspozycji ministra obrony narodowej. W tym budżecie ma być wydane 300 mln zł mniej na badania i rozwój w wojsku. 400 mln zł mniej ma być wydane na ekwipunek i umundurowanie
– wyliczył parlamentarzysta.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X