Były premier Mateusz Morawiecki napisał w mediach społecznościowych o inicjatywie PiS w mediach społecznościowych. "Biała Księga Powodzi" podsumowuje błędy rządu popełnione podczas powodzi - tak, aby takie zaniedbania nie powtórzyły się w przyszłości.
"+Biała Księga Powodzi+ opracowana przez Zespół Pracy dla Polski krytykuje reakcję rządu na powódź we wrześniu 2024 roku, zarzucając lekceważenie zagrożenia i skupienie się na propagandzie zamiast na realnym zarządzaniu kryzysowym. Zwraca uwagę na brak koordynacji działań oraz chaos panujący na terenach dotkniętych żywiołem"
- napisał w sobotę Morawiecki.
Jej celem - jak dodał były premier z PiS - "jest wskazanie błędów w działaniach rządzących, aby takie zaniedbania nie powtórzyły się w przyszłości".
Twórcy dokumentu zarzucają rządowi chaotyczne zarządzanie kryzysowe, spóźnione reagowanie, "urządzanie medialnego spektaklu" i chaos informacyjny.
"Podsumowując wszystkie błędy popełnione przez władzę, nie możemy zapominać o podejściu części rządu – o zgrozo odpowiedzialnej m.in. za bezpieczeństwo powodziowe – do tematu regulowania rzek. Ich ideologiczny sprzeciw wobec takich działań przynosi po raz kolejny opłakane skutki. Przyjdzie czas na rozliczenie winnych, ale teraz mamy przed sobą ważniejsze sprawy"
- podkreślił Morawiecki we wstępie do "Białej Księgi Powodzi", zarzucając obecnemu rządowi, że nie wykorzystał on rozwiązań, które rząd PiS zostawił "w postaci licznych Tarcz Antykryzysowych".
W dokumencie zawarto także propozycję opracowanej przez PiS Tarczy dla Powodzian - ustaw, które wprowadzałyby w życie takie rozwiązania jak: Tarcza Finansowa PFR dla firm dotkniętych skutkami powodzi, zwolnienie przedsiębiorców z ZUS do końca 2024 r., dopłata dla rolników, Program Inwestycji Strategicznych (25 mld zł na odbudowę dróg, szkół i mostów). Tarcza wprowadzić miałaby także popowodziową ulgę podatkową (kwota wolna 60 tys. dla powodzian), Fundusz Odbudowy Domów (całkowite pokrycie kosztów ich odtworzenia przez państwo), "ekspresowe wsparcie" (jednorazowy przelew w wysokości 24 tys. zł dla każdego gospodarstwa domowego, które ucierpiało podczas powodzi) oraz inwestycje w dodatkowe zbiorniki i instalacje przeciwpowodziowe.
Źródło: Republika, X.com, PAP