PiS bierze Sejm, ale czy zdołałby utworzyć rząd? KO i Lewica na tyłach
Gdyby wybory do parlamentu odbyły się w ten weekend, na PiS zagłosowałoby 34,2 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska z 25,9 proc. Na trzecim - Lewica z 9,8 proc. - wynika z sondażu United Surveys dla portalu wp.pl.
"Na czwartym miejscu znalazło się ugrupowanie Szymona Hołowni - Polska 2050. Cieszy się ono poparciem 9,4 proc. badanych. Do Sejmu dostaliby się jeszcze politycy PSL - Koalicja Polska. Zagłosowałoby na nich 6,3 proc. badanych" - pisze portal.
Poza Sejmem, jak wynika z badania United Surveys, znalazłaby się Konfederacja, która cieszy się 4 proc. poparciem. Natomiast 10,4 proc. ankietowanych nie wiedziało, kogo poprzeć.
Poproszony przez portal o przeliczenie tych wyników na mandaty prof. Jarosław Flis, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, przekazał, że PiS miałoby ich 204, KO - 149, Lewica - 44, Polska 2050 - 41, a PSL - 21 i jeden mandat dla mniejszości niemieckiej.