Pewne stanowisko premiera! "Polska apeluje do Rosji, by nie mieszała się w sprawy Gruzji"
 
  Premier Mateusz Morawiecki skomentował w Brukseli sprawę zamieszek w Tbilisi. Szef rządu powiedział, że Warszawa jest zaniepokojona sytuacją w Gruzji. – Rozumiemy oburzenie Gruzinów. Pamiętamy atak Rosji na Gruzję. Rozumiemy te wszystkie wrażliwości – mówił premier Morawiecki.
        Protesty w Tbilisi wybuchły, gdy do budynku gruzińskiego parlamentu weszła delegacja rosyjskich deputowanych, którzy uczestniczyli w posiedzeniu międzyparlamentarnego zespołu krajów prawosławnych. Oburzeni Gruzini wyszli na ulice, aby przypomnieć, że Rosja jest agresorem, który sprowokował w 2008 roku wojnę i do dziś okupuje gruzińskie terytoria – Abchazję i Osetię Południową. 
 
Według gruzińskich mediów, w starciach z policją na ulicach Tbilisi rannych zostało 240 osób, w tym 80-ciu funkcjonariuszy. Opozycja zapowiedziała, że wznowi protest dziś wieczorem. 
      
  Czytaj więcej: W Gruzji coraz goręcej! Tłum demonstruje przeciw rosyjskiemu przewodniczącemu gruzińskiego parlamentu
        IAR,polskieradio24.pl
  
      
  
      
  
    Komentarze
  
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
  