„Zabójstwo prezydenta Adamowicza to był mord polityczny. Honor i odpowiedzialność wymagają od rządu PiS wzięcie odpowiedzialności i dokonanie odpowiednich dymisji. Brak takiej reakcji świadczy o podejściu "Nic się nie stało"” – napisał na Twitterze Ryszard Petru (Teraz!).
– To był mord polityczny. Za taki mord w każdym kraju powinna nastąpić dymisja. Pytanie kto z Państwa czuje się za nią odpowiedzialny, za to co się stało? Które służby najbardziej zawiodły? Czy pan wiceminister Jaki odpowiedzialny za więziennictwo? Czy pan minister Ziobro, który jest odpowiedzialny za wymiar sprawiedliwości? Czy pan minister Brudziński, który jest odpowiedzialny za policję? – pytał Petru w Sejmie.
– Jak to jest, że została zignorowana przestroga matki przestępcy? Jak to się wydarzyło? Jakie służby nie zadziałały? – pytania nie miały końca.
Zabójstwo prezydenta Adamowicza to był mord polityczny.
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 30 stycznia 2019
Honor i odpowiedzialność wymagają od rządu PiS wzięcie odpowiedzialności i dokonanie odpowiednich dymisji. Brak takiej reakcji świadczy o podejściu "Nic się nie stało" pic.twitter.com/0umiAYRJs5
Wcześniej Petru, jak rasowy biznesmen, swoim fachowym okiem ocenił taśmy z Jarosławem Kaczyńskim:
Żaden z Jarosława Kaczyńskiego biznesmen. Człowiek, który zleca wykonanie prac i po roku nie płaci jest po prostu oszustem.#TaśmyKaczyńskiego
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 30 stycznia 2019