– Dokument, który został zaakceptowany w Paryżu jest dużym sukcesem i Polski i Unii Europejskiej. Wszystkie postulaty, o które Polska delegacja walczyła zostały uwzględnione. To porozumienie dla Polski jest bezpieczne na poziomie globalnym, ale pozwala nam też bardziej doniośle podnosić kwestie naszej gospodarki na forum europejskim – mówił w Telewizji Republika Paweł Sałek pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej.
Jak podkreślał Sałek, "termin dekarbonizacja nie występuje w tym dokumencie".
– Wszystkie kraje będą mogły generować wytwarzanie energii, bazując na swoich zasobach naturalnych – zaznaczał.
Podkreślał również duży sukces polskiej delegacji objawiający się we wprowadzeniu do rozliczenia emisji dwutlenku węgla zasobów leśnych, co znacznie poprawiło sytuację Polski w tym zakresie.
– Chcieliśmy wprowadzić do systemu rozliczania emisji dwutlenku węgla lasy i nam się to udało, deklarowaliśmy również pomoc krajom biedniejszym. Ta sytuacja pokazuje, że jesteśmy krajem i aktywnym i mocno branym pod uwagę – stwierdził.
Jak zauważył, dokument w takiej formie może zastopować zapędy Unii Europejskiej w kwestii wprowadzania technologii wykorzystujących alternatywne źródła energii.
– Dokument jest na tyle ogólnie sformułowany że nie ma mowy o ryzyku. Dla nas ten dokument będzie korzystny, bo łagodzi ambitne podejście Komisji Europejskiej, Unii Europejskiej do tych spraw – uznał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Szydło o szczycie klimatycznym: Polskie postulaty zostały zawarte w porozumieniu