Świat zmaga się z epidemią koronawirusa. Groźny wirus wywołujący zapalenie płuc rozprzestrzenił się z Chin i pojawił się w większości krajów. Na całym świecie potwierdzono dotąd przeszło 351 tys. zakażeń oraz ponad 15 tys. ofiar śmiertelnych. Najtrudniejsza sytuacja panuje we Włoszech – tam obecnie jest więcej zgonów niż w Chinach, gdzie rozpoczęła się epidemia.

 W tych trudnych chwilach rząd apeluje do Polaków, aby pozostali w swoich domach. Nie możemy jednak zapomnieć o tych, którzy tego domu nie mają...

– Bezdomni przychodzą do nas, boją się, że nadejdzie dzień, w którym nie otrzymają tej pomocy – mówił nam Paweł Trawka. 

Zaznaczył, że duża część osób bezdomnych to seniorzy.  - To jest grupa, której musimy pomóc – apelował.

– We Wrocławiu mieliśmy już informację o jednej osobie bezdomnej zarażonej koronawirusem – z tego powodu została odcięta jedna z jadłodajni – relacjonował Trawka.

Nadmienił, że na pierwszej linii są wolontariusze, którzy wydają posiłki osobom potrzebującym. – Staramy się zachować maksymalne środki ostrożności, apelujemy również, aby bezdomni zabierali posiłki np. na dwa dni i nie chodzili co chwilę – dodał.