Paweł Kukiz dał upust swojej złości. Wykorzystał do tego Facebook. O co konkretnie wściekł się szef Kukiz`15? O to, że nie dostrzeżono w dniu dzisiejszym działaczy jego partii i jego samego.
Kukiz napisał na swoim Facebooku (pisownia oryginalna):
Piotr Duda: "Jest mi przykro, że nie ma z nami Lecha Wałęsy"...
A mnie jest przykro, że z obchodów rocznicowych NASZEJ, obywatelskiej "Solidarności" zrobiliście sobie PiS-owski piknik.
Obecność Kukiz'15 nie została przez organizatorów podczas powitania gości zauważona, nie było zarezerwowane żadne miejsce dla mnie jako przewodniczącego Klubu. Zorganizowane tak, że można było odnieść wrażenie, iż to Piotrowicz doprowadził do Porozumień Sierpniowych
Powtarzam- pisowski piknik, Święto zawłaszczone przez partię i ich "związkowych" popleczników czyhających na synekury w spółkach skarbu państwa. Dno. O 17stej ma być msza w kościele św. Brygidy ale wracam już do Warszawy. Tam się pomodlę. Za prawdziwych Bohaterów Sierpnia i o opamiętanie dla tych, którzy dziś często bezpodstawnie do miana "sierpniowych bohaterów" aspirują.
Na krytykę ze strony szefa Kukiz'15 w rozmowie z Wirtualną Polską odpowiedział senator PiS prof. Jan Żaryn. - Niezręczność sformowania pana Pawła Kukiza ("PiS-owski piknik" - red.) polega na tym, że w wyniku wyborów 2015 r. Polacy wybrali władze, które mają prawo reprezentować państwo. Na czele instytucji państwowych stoją dziś przywódcy, którzy - i słusznie - kojarzą się z PiS, więc ich udział w uroczystościach jest wypełnianiem misji państwa. A dzisiejsze władze Polski jawią się jako kontynuacja najlepszych tradycji niepodległościowych i solidarnościowych.