Gościem Katarzyny Gójskiej w programie "W Punkt" był prof. Waldemar Paruch politolog z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
- Na stole jest oferta przygotowana przez PiS dla dwóch mniejszych koalicjantów, w tym przypadku wobec Solidarnej Polski - powiedział prof. Waldemar Paruch. Albo mniejszy koalicjant przyjmie warunki albo wtedy dowiemy się o scenariuszu alternatywnym prawdopodobnie w środę albo w czwartek. Ale pierwszeństwo utrzymywane jest w kierunku utrzymania Zjednoczonej Prawicy jako bloku politycznego tworzącego rząd - stwierdza wykładowca uniwersytecki.
- Następne wybory w 2023 roku nie będą jak te ostatnie. Paruch jest zdania że, najprawdopodobniej zmienią się dwa segmenty: na kogokolwiek innego będzie głosował elektorat antysystemowy. Dzisiaj znaczną część wyborców zgarnął Szymon Hołownia czy Krzysztof Bosak i też nastąpi dekompozycja po stronie liberalno-lewicowej. Zaznaczył, że wydaje się mało prawdopodobne, aby ta strona przetrwała w takim układzie politycznym z jakim mamy dzisiaj do czynienia.
Politolog nadmienia, że zdziwiłby się gdyby ta dekompozycja miała miejsce po prawej stronie z tego powodu, ze mamy prosty sygnał sprzed kilku tygodni, że prezes Jarosław Kaczyński zamierza kontynuować swoją misję polityczną zgłaszając swoją kandydaturę na premiera - kończy prof. Waldemar Paruch.