Papież modli się za zabitych Koptów. "Módlmy się za ich rodziny"
Podczas audiencji generalnej papież Franciszek wezwał wiernych do modlitwy za 21 chrześcijan z Egiptu ściętych przez dżihadystów. Apelował do wspólnoty międzynarodowej o rozwiązanie konfliktu domowego w Libii. Papież mówił też o znaczeniu więzi braterstwa.
Zwracając się do 10 tysięcy uczestników audiencji na placu Świętego Piotra papież powiedział - Chciałbym ponownie prosić o modlitwę za naszych egipskich braci, którzy trzy dni temu zostali zabici w Libii tylko dlatego, że byli chrześcijanami. Następnie Franciszek wyraził pragnienie, aby społeczność międzynarodowa „znalazła pokojowe rozwiązania dla trudnej sytuacji w Libii”.
Braterstwo prowadzi do pokoju
W kolejnej katechezie na temat rodziny papież mówił o znaczeniu braterskiej więzi. Ich zniszczenie - ostrzegł - rodzi konflikty, zdradę, nienawiść. Franciszek dodał, że to braterskie relacje prowadzą do otwarcia wobec innych i są szkołą wolności i pokoju, która pomaga w pokonywaniu różnic narodowościowych, językowych, kulturowych i religijnych. Papież przypomniał także o potrzebie braterstwa chrześcijańskiego.
Powinniśmy pamiętać - wskazał - że „najmniejsi, najsłabsi, najubożsi są naszymi braćmi, których mamy kochać i dostrzegać ich potrzeby”.
Także wczoraj, w dniu pogrzebu ofiar mordu w Libii, papież modlił się za kościół koptyjski, podkreślając, że zabici chrześcijanie zginęli jedynie z powodu swojej wiary. - Módlmy się za nich, aby Pan przyjął ich jako męczenników, módlmy się za ich rodziny, za mego brata Tawadrosa, który bardzo cierpi - mówił Franciszek.
Czytaj więcej
Terlikowski: Jeśli Zachód chce ocalić chrześcijan, musi zdecydować się na wojnę
Egipt zbombardował cele Państwa Islamskiego w Libii. To odwet za egzekucję Koptów