Papież mówił podczas homilii wygłoszonej w bazylice świętego Piotra, że urodziliśmy się, by osiągać wyżyny, żeby spotkać Boga a do tego, potrzebna jest walka z egoizmem i wyjście z własnego ja.
- Nie urodziliśmy się, by pozostać na ziemi, zadowalać się rzeczami płaskimi, urodziliśmy się, aby osiągnąć wyżyny, żeby spotkać Boga i braci - wskazywał Franciszek. W tym celu, dodał, trzeba "walczyć z siłą grawitacji egoizmu, dokonać wyjścia z własnego ja".
- I tak, jak w górach nie da się wejść, będąc obciążonymi rzeczami, podobnie i w życiu trzeba pozbyć się tego, co zbędne. To także tajemnica misji: aby wyruszyć, trzeba zostawić, aby głosić, trzeba wyrzeczeń - zaznaczył.
Niezbędnym warunkiem, aby w pełni żyć misją jest żarliwa i nieustanna modlitwa. Istotnie modlitwa jest pierwszą siłą przepowiadania!" - podkreślił Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. #SerwisKAI pic.twitter.com/wrMo7WjWTo
— Agencja KAI (@agencja_KAI) 20 października 2019
Każdy z nas ma misję, każdy z nas jest misją na tym świecie - podkreślił Franciszek podczas Mszy św. w watykańskiej Bazylice św. Piotra z okazji obchodzonego dzisiaj Światowego Dnia Misyjnego. #SerwisKAI pic.twitter.com/VNV6ieQ4lI
— Agencja KAI (@agencja_KAI) 20 października 2019
Franciszek wyjaśniał, że misja nie polega na "podbijaniu" czy "nakładaniu obowiązków", ale na stawianiu się na tym samym poziomie i ofiarowaniu miłości.
- Oto misja: obdarzyć czystym, wysokogórskim powietrzem tych ludzi, którzy żyją zanurzeni w zanieczyszczeniu świata; przynieść na ziemię pokój, który napełnia nas radością za każdym razem, gdy spotykamy Jezusa - mówił papież.
Wzywał wierzących: "idź z miłością do wszystkich, ponieważ twoje życie jest cenną misją: nie jest ciężarem, który trzeba znosić, lecz darem do zaoferowania".
Czytaj także:
Ks. Jerzy nigdy nie walczył z człowiekiem, On walczył z grzechem! MOCNE SŁOWA!