Palikot rozpoczyna kampanię przeciwko... Lechowi Kaczyńskiemu. "Nie możemy zaakceptować sytuacji, w której ludziom odpowiedzialnym za śmierć innych stawia się pomniki"
Kandydat Twojego Ruchu na prezydenta, który stał na czele kampanii nienawiści wymierzonej w Lecha Kaczyńskiego dziś, 5 lat od jego śmierci wciąż nie zaprzestaje ataków na jego osobę. Na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej w Lublinie Palikot zapowiedział złożenie wniosku do prezydenta tego miasta o zmianę Placu Lecha Kaczyńskiego na Plac Unii Europejskiej.
Unia Europejska zamiast Lecha Kaczyńskiego
– W tym dniu, dniu wielkiej europejskiej nadziei Polaków chcę zaproponować i złożę taki wniosek tu w Lublinie do prezydenta, ale też w innych miejscach w Polsce o to żeby zastąpić nazwy placów i ulic związanych z Lechem Kaczyńskim, byłym prezydentem Rzeczpospolitej właśnie nazwami Unii Europejskiej – zaczął.
Palikot: Kaczyński był beznadziejnie słabym prezydentem
– Dlaczego tak? Po pierwsze: Lech Kaczyński był bardzo słabym – można powiedzieć beznadziejnie słabym – prezydentem. Ośmieszał nasz kraj, w bardzo wielu sprawach sobie nie radził w sposób fundamentalny i zasadniczy – przekonywał Palikot.
Palikot: Kaczyński współodpowiedzialny za katastrofę smoleńską
Szef Twojego Ruchu stwierdził, że kolejnym powodem dla którego nie powinno być w Polsce ulic i placów jego imienia jest jego współodpowiedzialność za katastrofę smoleńską. – W dodatku, w ciągu ostatnich kilku miesięcy poznaliśmy nowe okoliczności związane z katastrofą smoleńską, które w zasadzie nie pozostawiają już wątpliwości, że Lech Kaczyński i jego kancelaria jest współodpowiedzialna za katastrofę. Katastrofę w której on sam zginął, czego współczujemy i wyrażamy żal, że tak się stało – mówił.
– Z drugiej strony nie możemy zaakceptować, ja nie mogę, sytuacji w której ludziom odpowiedzialnym za śmierć innych stawia się pomniki, wpisuje się w nazwy ulic i nazwy placów, a jednocześnie robi się to w stosunku do osoby, która nie ma żadnych zasług, żadnych dokonań i niczego istotnego dla naszego kraju nie zrobiła – kontynuował.
Jak tłumaczył, "w związku z tym, że w pewnym takim jaskrawym dramatycznym kontrapunkcie pozostaje ta słaba prezydentura Lecha Kaczyńskiego i nadzieje związane z UE", chce w Lublinie zapoczątkować akcję, którą zamierza kontynuować w całej Polsce, aby zastępować wszystkie nazwy Lecha Kaczyńskiego nazwami Unii Europejskiej.