PSL poszedł ze sztandarami LGBT. Oni się tym pobrudzili. Nigdy z tego nie wyjdą. PSL idąc w koalicji z ugrupowaniami lewicowymi pokazał swoją prawdziwą twarz – powiedział Robert Telus (PiS), który był gościem red. Marcina Bąka w Telewizji Republika.
– Kampania wyborcza zaczyna się również dzień po wyborach. Tak robi poważna partia – a taką jest Prawo i Sprawiedliwość. Pokazujemy, że mamy program i że pracujemy dla Polaków – mówił poseł. – Opozycja się rozkłada, układa… Oni chcą, żeby o nich mówiono. A my pracujemy dla Polaków, dla Polski – zapewniał Telus.
– Opozycja nie miała i nie ma programu. Oni chcą tylko walczyć z PiS-em, wygrać z PiS-em. To jest ich jedyny program. Prawo i Sprawiedliwość z kolei kładzie nacisk na wiarygodność. Partie opozycyjne tylko obiecują – nic nie dają – zaznaczył gość red. Bąka.
"Pobrudzony" PSL
– W Kukiz’15 było wielu porządnych ludzi, których światopogląd był taki jak u Prawa i Sprawiedliwości. To łączenie z PSL-em jest śmieszne. Osoby, które do nas przechodzą mają podobne poglądy do nas – zapewniał Telus. – PSL poszedł ze sztandarami LGBT. Oni się tym pobrudzili. Nigdy z tego nie wyjdą. PSL idąc z ugrupowaniami lewicowymi pokazał swoją prawdziwą twarz – stwierdził.
– Rabiej to powiedział: najpierw związki partnerskie, potem małżeństwa, a na końcu aborcja. Opozycja nie ma nic do zaoferowania, nie ma programu. Muszą czymś zabłysnąć. Stąd te wszystkie happeningi LGBT.Normalna, silna rodzina – to buduje Polskę – podkreślił.