Przejdź do treści

PSL podzielone ws. słów szefa partii o wotum nieufności

Źródło: Flikr/boston9/CC BY 2.0

Ludowcy są podzieleni w ocenie słów swojego prezesa, który powiedział, że nie składa żadnych deklaracji ws. zapowiadanego przez PiS wniosku o wotum nieufności dla rządu. Wspólne stanowisko politycy mają wypracować na spotkaniu władz partii w środę rano.

W spotkaniu weźmie udział kilkunastu polityków, w tym kierownictwo partii. Narada rozpocznie się o godz. 8 w gmachu resortu gospodarki, któremu szefuje prezes ludowców Janusz Piechociński.

Szef PSL powiedział, że ludowcy zajmą się sytuacją po ujawnieniu przez "Wprost" nagrań rozmów polityków. W poniedziałek Piechociński zapowiedział, że po tym spotkaniu PSL "przedstawi własne scenariusze". Pytany o wniosek PiS dotyczący wotum nieufności dla rządu, wicepremier odparł: "Żadnych deklaracji nie składam". Zapowiedział też serię swoich spotkań, w tym z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Ludowcy są podzieleni w ocenie słów szefa PSL.

Szef Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski powiedział, że sposób wyjścia z kryzysu politycznego musi być opracowany wspólnie przez obu koalicjantów, a opozycja nie może "dyktować rozwiązania tego problemu". Europoseł podkreślił też, że swoją ocenę zapowiedzi spotkania z Kaczyńskim przedstawi osobiście Piechocińskiemu.

Wiceszef Stronnictwa Marek Sawicki powiedział, że ludowcy się spotykają, by "w zorganizowany sposób odnieść się do całej sytuacji". – Stosowne służby w państwie muszą ją wyjaśnić, a nie gorące głowy polityków –  zaznaczył. Podkreślił też, że sytuacja "jest na rękę opozycji, ale koalicja nie da sobie namieszać".

Według części polityków PSL Piechociński - nie deklarując od razu głosowania przeciw wotum nieufności dla rządu - zademonstrował zdecydowanie wobec koalicyjnej Platformy.

Zdaniem jednego z prominentnych polityków Stronnictwa Piechociński pokazał, że jest doświadczonym graczem. Premier Donald Tusk - jak wyjaśnił - budował napięcie do poniedziałku, czekając z konferencją prasową, na której odniósł się do sprawy nagrań, a szef PSL "nie chce być gorszy i buduje napięcie od poniedziałku do środy".

Według innego polityka PSL ludowcy powinni teraz ocenić, jak ujawnienie taśm wpłynie na ich poparcie w sondażach. – Musimy uważać, by nas to błoto nie obryzgało – powiedział.

Zapowiadany przez PiS wniosek o wotum nieufności dla rządu jest pokłosiem upublicznionych przez "Wprost" nagrań rozmów polityków. Słychać na nich, jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką i byłym ministrem Sławomirem Cytryckim o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami; Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym.

Premier Tusk w poniedziałek odniósł się do ujawnionych przez "Wprost" nagrań rozmów i oświadczył w poniedziałek, że nie widzi podstaw do dymisji Sienkiewicza.

PAP

Wiadomości

Dlaczego Kotula kłamała, że jest magistrem?

Trump o powrocie do Białego Domu: zdążyliśmy w samą porę

Badał zbrodnie stalinowskie. Putin go zamknął. Ile lat bez badań?

Pożar mieszkania przy w Olsztynie. Strażacy ewakuowali 22 osoby

Meksykański gang narkotykowy monitorował policję setkami kamer

Efekt Trumpa: Armia USA tylko dla kobiet i tylko dla mężczyzn

Wiemy co Biden napisał do Trumpa. Był pierwszym w historii

To tylko do tego służy Putinowi koreańskie wojsko...

19 tys. osób ewakuowanych. Znowu pożar w Kalifornii

Niewinna uczennica zginęła w strzelaninie w szkole w Nashville

Trudeau chce uderzyć w USA. Naszykował się na cła Trumpa

Efekt Trumpa: Koniec ery flag Black Lives Matter i Pride

Państwa Afryki tworzą wspólny oddział do walki z dżihadystami

Meksyk przygotowuje się na masowe deportacje

Nie można dopuścić, by o ważności wyborów decydowali sędziowie ze stanu wojennego

Najnowsze

Dlaczego Kotula kłamała, że jest magistrem?

Meksykański gang narkotykowy monitorował policję setkami kamer

Efekt Trumpa: Armia USA tylko dla kobiet i tylko dla mężczyzn

Wiemy co Biden napisał do Trumpa. Był pierwszym w historii

To tylko do tego służy Putinowi koreańskie wojsko...

Trump o powrocie do Białego Domu: zdążyliśmy w samą porę

Badał zbrodnie stalinowskie. Putin go zamknął. Ile lat bez badań?

Pożar mieszkania przy w Olsztynie. Strażacy ewakuowali 22 osoby