Przejdź do treści
„PO wie, że kolejna przegrana może równać się rozpadowi partii...”. Więcej w weekendowej „GPC”
Gazeta Polska Codziennie

"Sztabowcy Platformy Obywatelskiej i Donald Tusk przejmują się sondażami od wielu lat. Próbują znaleźć odpowiedź na pytanie, co zrobić, by wygrać wybory. Przejmują się w ostatnim czasie bardziej, bo wiedzą, że jak teraz przegrają – po raz trzeci – to będzie już klęska. Może to grozić rozpadem Platformy Obywatelskiej", mówi dla "Gazety Polskiej Codziennie" prof. Henryk Domański, polski socjolog, profesor nauk humanistycznych z Polskiej Akademii Nauk.

Znajdujemy się u progu kampanii wyborczej. Jakie są podstawowe dane, jeśli chodzi o sondaże. Zacznijmy od PiS, tu praktycznie wynik się nie zmienia. Szacunki Marcina Paladego i średnia sondażowa wskazują na 35 proc. O czym nam to mówi?

W gruncie rzeczy po marszu 4 czerwca notowania PiS trochę się zmieniły. Najpierw obniżyły się o 2 do 4 pkt proc., a Platformie Obywatelskiej wzrosły o 1,5 pkt proc. Teraz, jak pan mówi, wróciło to do normy. Wniosek jest taki, że strategie nastawione na obniżenie notowań obozu rządzącego nie są skuteczne. Możliwe, że ludzie mają już utrwalony pogląd. Są zdecydowani, na kogo głosować, i nic ich już nie ruszy. Niezależnie od tego, co będzie robiła Platforma Obywatelska, i żeby nie wiem co wymyślił Donald Tusk. Oczywiście może coś się zmienić przed wyborami. PiS ma w zanadrzu komisję ds. wpływów rosyjskich, którą może uruchomić przed wyborami i być może to zadziała. Można snuć spekulacje, ale na razie mamy stabilność. 

W ostatnim miesiącu Koalicji Obywatelskiej poparcie spadło o 2 pkt proc. Tusk i jego przyboczni mają się czym martwić? 

Sztabowcy Platformy Obywatelskiej i Donald Tusk przejmują się sondażami od wielu lat. Próbują znaleźć odpowiedź na pytanie, co zrobić, by wygrać wybory. Przejmują się w ostatnim czasie bardziej, bo wiedzą, że jak teraz przegrają – po raz trzeci – to będzie już klęska. Może to grozić rozpadem Platformy Obywatelskiej. Trudno sobie wyobrazić, co zrobi Donald Tusk, jak przegra wybory. Myślę, że w jakimś stopniu politycy PO się pogodzili z rzeczywistością. Widzą to, co my. Na razie nic z tego, co próbowali zrobić, nie zadziałało. Zmieniło się coś po powrocie Donalda Tuska. Podniosły się notowania Koalicji Obywatelskiej, ale nic poza tym.

Marsz 4 czerwca miał być przełomem…

Rzeczywiście początkowo coś zmienił. Zadziałał jednak krótkookresowo. Myślę, że liczą na marsz 1 października. Liczą na mobilizację. Na ich niekorzyść działa jednak to, że marsz się zdewaluował. Już jeden był i w sumie nie przyniósł wielkich zmian. 

W ostatnich miesiącach wzrosło poparcie dla Konfederacji. Dziś to już kilkanaście procent. Utrzyma mobilizację na tym poziomie 14 proc.? Już w przeszłości bywało, że Janusz Korwin-Mikke miał dobre sondaże, a później marnował to w kampanii wyborczej. Gdzieś na ostatniej prostej to poparcie trwonił.

Uważam, że jest to partia, która zyskała z oczywistych powodów i przejęła część elektoratu PiS. Część Polaków jest zniechęcona polityką wobec Ukraińców w Polsce. Ich zdaniem rząd popełnił błędy, przyznając zbyt duże przywileje. Po pierwsze w wypowiedziach polityków rządowych pojawia się próba walki z tą tendencją. Wskazuje na to wiele wypowiedzi polityków partii rządzącej i słowa np. ministra Przydacza. Na niekorzyść Konfederacji będzie działać również to, że nie wiadomo, kto tam rządzi. Nie ma tam wyrazistego lidera. Jest kilka nazwisk, ale nie ma spójnego programu. Wszystko rozbija się na kilka frakcji: liberalną, o charakterze nacjonalistycznym, antyeuropejską i prorosyjską. Nie wiadomo ,jak to wszystko połączyć. Dziś w Konfederacji odnajdują się ludzie rozczarowani PiS, ale to rzeczywiście jest tak, że co innego deklaruje się w sondażach, a co innego, jak się wrzuca kartkę wyborczą do urny. Myślę, że notowania Konfederacji w kampanii się nie podniosą. Raczej będą się obniżać. 

Czytaj cały wywiad z prof. Domańskim w weekendowym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie"!

Polecamy weekendowy numer #GPC wraz z #NiecodziennaGazetaPolska oraz dodatek TV. Czytaj na » https://t.co/EDVldJkeHO

Kup prenumeratę i zyskaj dostęp do najważniejszych treści » https://t.co/fzu0qGvJ8U#GazetaPolskaCodziennie pic.twitter.com/dX814elKUL

— GP Codziennie (@GPCodziennie) August 3, 2023
Gazeta Polska Codziennie, niezalezna.pl

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?