PKW publikuje statystyki z wyborów samorządowych. Inny odsetek głosów nieważnych
W ubiegłorocznych wyborach do sejmików wojewódzkich oddano 17,47 proc. nieważnych głosów – wynika ze statystyk na stronie Państwowej Komisji Wyborczej. Podawany wcześniej przez PKW odsetek głosów nieważnych – 17,93 proc. – był wyliczony na podstawie niepełnych danych.
Statystyki z wyborów samorządowych PKW zaczęła publikować na swej stronie internetowej na początku marca. Zawierają one m.in. informacje o liczbie oddanych głosów na komitety wyborcze we wszystkich obwodach, okręgach, gminach, powiatach i województwach w kraju.
Niższy odsetek głosów nieważnych
Tabele zawierają także informacje o głosach nieważnych oddanych w wyborach do sejmików wojewódzkich; wynika z nich, że w wyborach do sejmików oddano 17,47 proc. głosów nieważnych. Odsetek ten różni się od podanej przez PKW na konferencji prasowej w listopadzie ub. informacji o głosach nieważnych – wówczas przedstawiciele Komisji informowali, że głosów nieważnych oddano 17,93 proc.
To przez "niepełne dane"...
Sekretarz PKW Beata Tokaj wyjaśniła, że podane wówczas dane zostały ustalone na podstawie niepełnych danych, "co niestety nie zostało zaznaczone w trakcie tej konferencji". "W szczególności nie uwzględniono wówczas danych z niewprowadzonych do systemu informatycznego protokołów głosowania w wyborach do sejmiku województwa mazowieckiego (ok. 1 mln głosów oddanych), sejmiku województwa dolnośląskiego (ok. 600 tys. głosów) i sejmiku województwa śląskiego (ok. 500 tys. głosów)" - czytamy w odpowiedzi udzielonej PAP.
Wielkopolskie z największą ilością nieważnych głosów
Ze statystyk PKW wynika, że najwięcej głosów nieważnych oddano w woj. wielkopolskim – 22,98 proc.; najmniej w woj. podlaskim – 14,96 proc.
W woj. dolnośląskim głosów nieważnych było 18,11 proc. głosów, kujawsko-pomorskim – 18,68 proc., lubelskim – 16,58 proc., lubuskim – 19,6 proc., łódzkie – 17,16 proc., małopolskie – 16,69 proc., mazowieckie – 15,54 proc., opolskie – 18,25 proc., podkarpackie – 16,01 proc., pomorskie – 17,85 proc., śląskie – 15,2 proc., świętokrzyskie – 16,72 proc., warmińsko-mazurskie – 20,36 proc., zachodniopomorskie – 19,46 proc.
W wyborach do sejmików w 2010 roku odsetek głosów nieważnych wyniósł 12,06 proc.
Nowelizacja Kodeksu Wyborczego
Po ogłoszeniu wyników wyborów przez PKW zwracano uwagę na wysoki odsetek głosów nieważnych oddanych w wyborach do sejmików. Zwracano uwagę, że w protokołach z wyborów nie określa się, z jakiego powodu głos został uznany za nieważny (niezagłosowanie na żadnego kandydata lub na więcej niż jednego). Ma się to zmienić – wprowadzenie klasyfikacji głosów nieważnych zakłada m.in. prezydencki projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego, nad którym pracuje Sejm.
Mazowsze i Warszawa
Opublikowane na początku marca przez PKW tabele zawierają także informacje o wynikach głosowania na Mazowszu i w Warszawie, których brakuje w tzw. wizualizacji wyborów (to grafika w przystępny sposób obrazująca wynik wyborów). Danych m.in. z Mazowsza i Warszawy nie wprowadzono do tej pory w związku z problemami z systemem informatycznym obsługującym wybory samorządowe.
W ub. tygodniu p.o. dyrektor zespołu prawnego i organizacji wyborów Lech Gajzler powiedział PAP, że dane te będą w wizualizacji uzupełnione. Oprócz danych o liczbie oddanych głosów, wizualizacja zawiera także m.in. informacje o procentowym poparciu poszczególnych komitetów.
Wadliwy system informatyczny
Podczas wyborów samorządowych na jesieni ub. roku system informatyczny zawiódł. W efekcie opóźniało się podanie zbiorczych wyników głosowania z 16 listopada, co doprowadziło m.in. do rezygnacji niemal wszystkich sędziów tworzących poprzedni skład PKW. Zespół ekspertów prowadzi audyt systemu informatycznego; jego wyniki mają przesądzić o tym, czy Krajowe Biuro Wyborcze będzie dochodzić zwrotu części pieniędzy od wyłonionej w przetargu firmy Nabino, która odpowiadała za system informatyczny w czasie wyborów. Według Tokaj wyniki audytu mają być gotowe w marcu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
PKW o zbadaniu kart wyborczych z nieważnymi głosami: Niemożliwe
Naukowcy piszą list do szefa PKW. Apelują o pełny dostęp do statystyk wyborczych