PKN Orlen wstrzymuje dostawy płynu do dezynfekcji do supermarketów naruszających warunki współpracy. Chodzi o placówki, które wystawiły wspomniany produkt na sprzedaż, w dodatku po zawyżonej cenie. Przedstawiciele spółki stwierdzają, że narusza to warunki umowy.
Rzeczniczka prasowa Orlenu Joanna Zakrzewska mówi, że płyn do dezynfekcji był sprzedawany do sieci handlowych z przeznaczeniem wyłącznie na użytek własny. Supermarkety składające zamówienia zadeklarowały, że potrzebują go dla zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom i klientom korzystającym z usług sklepu.
Dodała, że nikt nie informował, że chce odsprzedawać wspomniany płyn. Rzeczniczka prasowa poinformowała, że w związku z zaistniałą sytuacją spółka wstrzyma sprzedaż płynu do sklepów, które naruszyły warunki współpracy.
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia potwierdzające, że płyn do dezynfekcji wyprodukowany przez Orlen jest sprzedawany między innymi w sklepach należących do francuskich sieci. W dodatku jest oferowany po cenie trzykrotnie wyższej niż na stacjach Orlenu. Sprawa jest badana przez pion handlowy spółki.
Pełna treść oświadczenia dotyczącego dystrybucji płynu do dezynfekcji rąk przez sieci wielkopowierzchniowe pic.twitter.com/w2Oblcqk2u
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) March 31, 2020