PILNE: Tusk i Siemoniak pozbawili widzów Republiki dostępu do informacji. Jak w 2024!

Pamiętamy rok 2024, kiedy to we wrześniu wystąpiły powodzie w zachodnio-południowej części Polski. Wtedy, na sztab kryzysowy z udziałem Donalda Tuska nie wpuszczono dziennikarzy Republiki. Teraz - zrobiono to samo! Tomasz Sakiewicz zapowiada odpowiednie kroki prawne.
Sztab kryzysowy w MSWiA
Z uwagi na trudne warunki pogodowe, dziś w MSWiA zebrał się sztab kryzysowy z udziałem Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka. Teksty o tym, że "prognozy nie są przesadnie alarmujące" pamiętamy sprzed niespełna roku, przy okazji gwałtownych powodzi. Niemniej, wtedy również milionom Polakom odebrano możliwość wysłuchania tego, co ma do powiedzenia szef rządu.
Tak, jak tym razem. Tusk i Siemoniak znów odmówili dziennikarzom Republiki uczestniczenia w sztabie kryzysowym.
Dziennikarze Republiki - największej telewizji informacyjnej i jednej z najchętniej oglądanych stacji spośród wszystkich nadawców w Polsce - znów nie zostali wpuszczeni na posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem Donalda Tuska.
Chcieliśmy relacjonować działania rządu związane z ulewnymi deszczami i groźbą powodzi. Prawidłowo zgłoszona akredytacja nie została rozpatrzona. Operatora Republiki nie było na liście osób, które mogą wejść na posiedzenie sztabu. Tusk postępuje dokładnie tak samo jak rok temu, kiedy odciął Widzów Republiki od informacji o powodzi. W ten sposób szef rządu sprowadza zagrożenie na 10 milionów Polaków, którzy czerpią informacje z Republiki.
- pisze w mediach społecznościowych Jarosław Olechowski, szef wydawców naszej stacji.
Tomasz Sakiewicz reaguje
Głos w sprawie zabrał również Tomasz Sakiewicz, szef Republiki.
Po raz kolejny operatorzy telewizji Republika nie zostali wpuszczeni na sztab kryzysowy. Jesteśmy prawdopodobnie jedyną telewizją, która została tak potraktowana. Dwa niezależne sądy uznały takie zachowanie za warte ścigania przez prokuraturę. Dzieje się to w momencie gdy rzetelna informacja jest ważnym elementem zabezpieczenia zdrowia i życia ludności. Sprawę ponownie zgłaszamy prokuraturze.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X