Minęło zaledwie 2 tygodnie od zakończenia Kongresu 590 (nazwa pochodząca od kodu kreskowego oznaczającego produkt wytworzony w Polsce), a już Sejm uchwalił pierwszą z 8 ustaw zawierających uproszczenia w prawie adresowane do przedsiębiorców, które przedstawił w Rzeszowie wicepremier Mateusz Morawiecki - pisze Zbigniew Kuźmiuk.
Zmiany zaproponowane przez rząd, dotyczą prawa podatkowego i prawa budowlanego i są związane z najbardziej uciążliwymi dla przedsiębiorców przepisami z tych dwóch obszarów regulacji.
Od tej pory nie będzie już konieczności zwracania się do urzędów skarbowych o indywidualne interpretacje podatkowe, ponieważ urzędy będą musiały korzystać z tzw. utrwalonej praktyki interpretacyjnej, co więcej ministerstwo finansów przygotuje i zamieści na swych stronach internetowych wyjaśnienia do najbardziej skomplikowanych przepisów podatkowych, których zastosowanie przez przedsiębiorcę chroni go w razie kontroli skarbowej.
Jednocześnie wspomniana ustawa zobowiązuje przedsiębiorcę do stosowania tzw. pełnej księgowości dopiero po przekroczeniu przychodów netto (bez podatku VAT) kwoty 2 mln euro rocznie (do tej pory było to 1,2 mln euro), poniżej tej kwoty będzie obowiązywała uproszczona księgowość, która jest 5-krotnie tańsza.
Co więcej Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, a także regulaminy pracy i wynagradzania będą od tej pory obowiązywać przedsiębiorców zatrudniających 50 i więcej pracowników (do tej pory dotyczyło to przedsiębiorców zatrudniających 20 i więcej pracowników (będzie to dotyczyło ok. 700 tysięcy firm).
Poza tym w prawie budowlanym zmieniono przepisy pozwalające, aby szereg robót budowlanych mógł się odbywać bez zgłaszania do odpowiednich organów, a budowy budynków parterowych i wiat do 35 m2 będą mogły być realizowane bez pozwolenia na budowę.
Przypomnijmy tylko, że w Rzeszowie wicepremier Mateusz Morawiecki mówił o szybkim wprowadzeniu zmian do polskiego prawa, które jego zdaniem spowodują wręcz przełom w stosunkach państwo - przedsiębiorcy.
Pierwsze to wprowadzenie zasady, „co nie jest zabronione jest dozwolone”, to tej pory mimo zapewnień kolejnych rządów, było generalnie odwrotnie, stąd ogromna ilość różnego rodzaju pozwoleń i koncesji na prowadzenie działalności gospodarczej.
Drugie to zasada „pewności prawa” szczególnie ważna, jeżeli chodzi o przepisy podatkowe, jeżeli w danym stanie prawnym przedsiębiorca mógł np. skorzystać z jakiś preferencji podatkowych i z nich skorzystał, to zmiany w prawie w tym zakresie mogą dotyczyć tylko przyszłości, prawo nie może natomiast działać wstecz.
Kolejne to „zasada proporcjonalności” (np. w przypadku przekroczenia prawa kara proporcjonalna do tego przekroczenia, a nie jak podał w przykładzie wicepremier Morawiecki, kara za wycięcie 1 drzewa nałożona przez marszałka woj. łódzkiego w wysokości 175 tysięcy złotych), czy też zasada „domniemana niewinności” w odniesieniu do przedsiębiorców w różnego rodzaju postępowaniach administracyjnych czy skarbowych.
I wreszcie na koniec niezwykle ważna w tego rodzaju postępowaniach zasada „milczącej zgody”, polegająca na tym, że jeżeli jakiś urząd ma wydać decyzję najdalej w ciągu 30 czy 60 dni, a w tym okresie jej nie wyda, to przedsiębiorca ma prawo działać tak jakby tę zgodę otrzymał.
Jak z tego wynika pierwszy krok został wykonany bardzo szybko, pozostałe będą realizowane sukcesywnie, bo w Rzeszowie były prezentowane konkretne projekty ustaw, które muszą przejść tylko przez Komitety Stały i Ekonomiczny Rady Ministrów.
Jeżeli to tempo zostanie utrzymane to już wiosną przyszłego roku, przedsiębiorcy będą mieli ponad 100 regulacji prawnych przyjaznych ich działalności, co powinno im pozwolić na koncentrowanie tylko i wyłącznie na prowadzeniu działalności gospodarczej.