Policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzanych o oszustwo. Jak ustalili funkcjonariusze pracujący przy tej sprawie, 49-letnia Joanna B. oraz 47-letni Marek K. doprowadzili jedną z firm do niekorzystnego rozporządzania mieniem na kwotę ponad 146 000 złotych z tytułu umów faktoringowych. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z mokotowskiego wydziału zwalczającego przestępczość gospodarczą otrzymali informację o przestępstwie dotyczącym niekorzystnego rozporządzania mieniem. Oszustwo to polegało na wprowadzeniu w błąd firmy faktorowej, co do istnienia wierzytelności wskazujących na konieczność wpłaty na ustalony rachunek zaliczek z tytułu umowy faktoringu za wykonane rzekomo transakcje.
Podejrzani przedłożyli w formie elektronicznej sfałszowane faktury VAT opiewające w sumie na ponad 146 000 złotych celem wyłudzenia pieniędzy od firmy faktorowej.
Po złożeniu przez przedstawiciela pokrzywdzonej firmy zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Joannę B. i Marka K., sprawą zajęli się policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. To oni w jednym z centrów handlowych „namierzyli” i zatrzymali zarówno 49-latkę jak i jej 47-letniego konkubenta.
W samochodzie należącym do mężczyzny policjanci znaleźli i zabezpieczyli pieczątki oraz dokumenty mogące służyć do popełniania tego typu przestępstw.
Kobieta i mężczyzna usłyszeli już zarzuty. Za oszustwo parze może teraz grozić kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP