Premier Węgier Viktor Orban z okazji zaprzysiężenia Donalda Trumpa na 45. prezydenta USA, napisał list. Kreśli w nim wizję wspólnego budowania nowego porządku w świecie.
Treść listu ujawniła agencja MTI.
W liście Orbana do Trumpa możemy przeczytać, że obecny świat potrzebuje radykalnej zmiany - nowego i odważnego podejścia. „Nasze coraz szersze kontakty gospodarcze i długotrwała współpraca w takich sferach jak na przykład walka z terroryzmem, a także podobne zapatrywania na politykę gospodarczą i politykę bezpieczeństwa, poczucie odpowiedzialności za bezpieczeństwo naszych obywateli, kontrolę granicy i migrację stwarzają historyczną szansę, byśmy wspólnie kształtowali przyszłość” – napisał Orban.
Orban jasno dał do zrozumienia, że chce zmieniać świat wraz z Trumpem i czeka na „pogłębienie długotrwałych, silnych i serdecznych stosunków".
Z kolei partia Orbana, Fidesz wyraziła przekonanie, że „wybór Donalda Trumpa wyznacza nową epokę, w której dyktaturę politycznej poprawności mogą zastąpić szczere słowa, a decyzje będą podejmowane nie na podstawie ideologii, lecz zdrowego rozsądku”.
Trio Trump-Orban-Kaczyński rzeczywiście stanowiłoby spektakularny sukces światowej polityki! Może tak się wkrótce stanie!