Opozycja totalna załamana! Wszyscy eksperci jednomyślnie: Polskę czeka bardzo dobry rok!
Specjaliści dawno nie byli tak jednomyślni. Polska wychodzi z dołka w ekspresowym tempie. Cały 2017 r. może zamknąć się wzrostem PKB o 3,5 proc.
Informację podaje "Dziennik Gazeta Prawna", która przeanalizowała ostatnią prognozę dla Polski, jaką podała agencja ratingowa Moody’s. Podniosła ona prognozę wzrostu PKB Polski na 2016 r. z 2,9 proc. do 3,2 proc.. Polskie Ministerstwo Finansów skomentowało to, że "choć skala rewizji prognoz nie jest duża, to zdecydowanie następuje w pożądanym kierunku".
Co ciekawe "DGP" zapytało krajowych ekonomistów o komentarz do tej sprawy. I okazuje się, że są zgodni: wzrost będzie jeszcze szybszy. Na podstawie ich kwartalnych szacunków można oceniać, że w całym 2017 r. gospodarka powinna urosnąć o niemal 3,5 proc. Gdy podobne prognozy zbieraliśmy pod koniec grudnia ub.r., szacunki na 2017 r. mówiły o dynamice PKB na poziomie nieco powyżej 3 proc. Poprawa perspektyw ma w naszej ocenie charakter trwały i strukturalny, dotyczy bowiem zarówno konsumpcji, jak i inwestycji - komentował prognozę Moody’s wicepremier Mateusz Morawiecki.
Z prognoz analityków wynika, że pod względem tempa wzrostu PKB najlepszy będzie III kw. Wtedy PKB powinien być o 3,7 proc. większy niż rok wcześniej. W końcówce roku będzie zaś już lekkie osłabienie. Powód? Zadziała efekt bazy. W ubiegłym roku III kw. był najsłabszy, co oznacza, że teraz najłatwiej będzie poprawić właśnie ten wynik. W końcu ub.r. gospodarka zaczęła wychodzić z dołka, więc w IV kw. przy podobnej koniunkturze tempo wzrostu będzie mniejsze.
Widać, że rząd Beaty Szydło kieruje Polskę na konkretne tory. Spełniają się prognozy o tym, że Polska faktycznie może być wkrótce potęgą!
Najnowsze
Washington Times o rządach Tuska: Romanowski pierwszym uchodźcą politycznym od 1989
Odszedł ostatni żołnierz „Parasola”. Generał Zbigniew Rylski ps. „Brzoza” miał 102 lata
Prezydencki projekt odrzucony przez Sejm. Politycy koalicji 13 grudnia nie chcą ścigać za banderyzm