„W Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie otwarto pracownię druku 3 D. Techniki cyfrowe pomagają w precyzyjnym wykonywaniu zabiegów. Pierwsi pacjenci już skorzystali z wydrukowanych w szpitalnej pracowni szyn potrzebnych podczas operacji twarzoczaszki” - poinformował szpital.
„Opracowujemy nasze projekty operacyjne wirtualnie i przygotowujemy się do zabiegów ortognatycznych za pomocą technologii cyfrowych. Dlatego powstała pracownia druku 3D” - powiedział dr n. med. Krzysztof Dowgierd, kierownik Oddziału Chirurgii Szczękowo-Twarzowej w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie oraz koordynator pracowni druku 3D, który odpowiada również za wdrażanie innowacyjnych technologii w szpitalu.
Wskazał, że na drukarkach 3D drukowane są specjalne szyny. „Aktualnie podstawowym celem pracowni druku 3D jest przygotowywanie specjalnych szyn do operacji ortognatycznych, zmieniających kształt twarzy. Do tej pory wykonywał to technik stomatologiczny przy użyciu modeli w technikach tradycyjnych" - wyjaśnił dr Dowgierd. Dodał, że techniki wirtualne, cyfrowe, pomagają w precyzyjniejszym wykonywaniu zabiegów. Chodzi też o to, by młodzi, szkolący się lekarze mogli obserwować proces projektowania.
Dr Dowgierd zaznaczył, że pracownia druku 3D będzie mogła obsługiwać cały szpital. Dzięki niej można drukować elementy kostne twarzoczaszki lub innych części ciała. Spektrum możliwości jest bardzo duże. Aktualnie pracownia druku 3D jest wyposażona w dwie drukarki do drukowania szyn operacyjnych i do drukowania plastikowych elementów kostnych, np. żuchwy. W pracowni jest także myjnia ultradźwiękowa i maszyna do utwardzania modelu. Dotychczasowy koszt wyposażenia pracowni druku 3D wynosi ok. 100 tys. zł.
Wyposażenie przekazało Szpitalowi Dziecięcemu w Olsztynie Stowarzyszenie "Pomoc i Wsparcie Dzieciom w Chirurgicznym Szczękowo-Twarzowym i Rekonstrukcyjnym Leczeniu Wad Twarzoczaszki", które w tym roku wspierało wiele akcji charytatywnych. M.in. dr. n. med. Adam Ziemlewski, chirurg szczękowo-twarzowy z Gdańska, zorganizował charytatywną aukcję dzieł sztuki, której efektem było przekazanie ponad 60 tys. zł. Podczas Charytatywnego Turnieju Golfa zebrano ponad 90 tys. zł. Wkrótce pracownia druku 3D wzbogaci się jeszcze o tzw. skanery wewnątrzustne wraz z programami do ich obsługi.