Okradał mieszkania metodą „na śpiocha”. Wpadł, bo w jednym z nich zgubił swój telefon

Policjanci zatrzymali złodzieja, który okradał mieszkania „metodą na śpiocha”. Mężczyzna jest podejrzany o popełnienie 93 przestępstw. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Krakowscy Kryminalni od dłuższego czasu pracowali nad sprawą złodzieja, który nocami grasował na terenie Krakowa i gminy Zielonki, okradając pogrążonych we śnie właścicieli domów. Rabuś najczęściej wykorzystywał niezabezpieczone drzwi mieszkań, a w jednym przypadku wszedł do cudzego domu … przez właz dla psów.
Sprawca w ciągu miesięcy splądrował kilkanaście mieszkań. Zabierał z nich nie tylko portfele z zawartością pieniędzy, dokumentów oraz kart bankomatowych, ale także biżuterię, perfumy, smartfony, tablety i laptopy. W jego zainteresowaniu pozostawały także elektronarzędzia, przechowywane przez właścicieli w piwnicach. Chętnie korzystał również ze skradzionych kart, posługując się nimi podczas transakcji płatniczych, których wykonał niemal 70.
Dochodzenie doprowadziło policjantów do 37-letniego krakowianina, wielokrotnie karanego za przestępstwa przeciwko mieniu, który w więzieniu spędził łącznie 11 lat. Pomocny w typowaniu sprawcy okazał się smartfon, który mężczyzna nieopatrznie pozostawił w jednym z okradzionych mieszkań.
Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu 93 zarzutów. Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie szeregu kradzieży, włamań, posłużenie się cudzymi kartami płatniczymi, posiadanie substancji psychotropowych, znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej policjantów, a także groźby kierowane pod adresem kobiety, która obudziła się, gdy usiłował splądrować jej dom. Za większość czynów odpowie w warunkach tzw. recydywy.
Mężczyzna przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu przestępstw. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Maja Bohosiewicz świętuje odbiór pierwszego samochodu! Emocje sięgnęły zenitu

Sąd zdecydował w sprawie Cimoszewicza. Kluczowa opinia biegłych

Leśkiewicz: prezydencki projekt ustawy mrożącej ceny prądu jest kopią zapisów z rządowej ustawy wiatrakowej
