– Naszym zadaniem jest, żeby Polacy biorąc pod uwagę wyłącznie fakty, zechcieli porównać rządy Platformy Obywatelskiej i PSL-u z rządami Zjednoczonej Prawicy. Gdzie, jak gdzie, ale w obszarze obronności państwa to jest przepaść - ocenił wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa w rozmowie z Iloną Januszewską w programie Telewizji Republika.
– Jaki relacje byłyby budowane z innymi siłami militarnymi, na przykład tymi ze Stanów Zjednoczonych, gdyby to Rafał Trzaskowski z tym swoim zespołem miałby budować tę relację. Czy pan sobie to w ogóle wyobraża?
– Ja sobie tego nie wyobrażam. Natomiast nie wiem, czy jest sens, żebyśmy poświęcali tak dużo uwagi poszczególnym tym osobom. Warto tylko powiedzieć, że jest oczywiście grupa ludzi, która symbolizuje to, co przeszłe w polskiej armii, to co minione w Ministerstwie Obrony i będą próbowali do tego wracać, tak jak Platforma próbuje wracać do władzy - ocenił Marcin Ociepa.
– Oczywiście, czy to w obszarze gospodarki, edukacji czy wreszcie sił zbrojonych, naszym zadaniem jest, żeby Polacy biorąc pod uwagę wyłącznie fakty, zechcieli porównać rządy Platformy Obywatelskiej i PSL-u z rządami Zjednoczonej Prawicy. Gdzie, jak gdzie, ale w obszarze obronności państwa to jest przepaść - dodał.
– Te wypowiedzi, które ja słyszałem Rafała Trzaskowskiego, ale także innych polityków Koalicji Obywatelskiej są po prostu nieprawdziwe - zaznaczył wiceminister obrony narodowej.
Ilona Januszewska zauważyła, że Rafał Trzaskowski bardzo mocno krytykował ostatnio byłego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, a jeszcze niedawno politycy PO przyznali racje, że WOT były dobrym ruchem. - To jest bardzo ciekawe. To, że atakuje byłego ministra obrony narodowej, a nie obecnego, świadczy tylko o tym, jak dobrym ministrem jest minister Mariusz Błaszczak, którego jest trudno o cokolwiek zaatakować - stwierdzi gość Telewizji Republika.
– Dlaczego krytykują Antoniego Macierewicza? Dlatego, że przez lata propaganda Platformy Obywatelskiej robiła z niego czarny charakter. Obserwowaliśmy to. Odsądzano ministra Macierewicza od czci na wielu płaszczyznach, ale to nie był przypadek. To była skoordynowana akcja i ja bym jej źródeł przede wszystkim upatrywał w działalności Macierewicza w odtwarzaniu wojskowych służb specjalnych wolnej, niepodległej i suwerennej Polski - ocenił.