– To nie jest negatywna kampania, to jest kampania prawdy. My mówimy o tym, co zrobił Bronisław Komorowski, a właściwie - tak jak piszemy - obiecał i oszukał – mówiła szefowa sztabu wyborczego kandydata PiS na prezydenta Beata Szydło.
Szefowa sztabu wyborczego Andrzeja Dudy zapowiedziała, że dziś w całym kraju odbędzie się ponad 100 konferencji prasowych na których posłowie PiS będą mówili o obietnicach Bronisława Komorowskiego. – Chcemy rozmawiać merytorycznie – podkreśliła w Kontrwywiadze RMF Szydło.
– Bronisław Komorowski unika debaty, mówi, że nie chce rozmawiać z Polakami o ważnych sprawach, dlatego my chcemy o tym porozmawiać, o czym nie chce rozmawiać Bronisław Komorowski: dlaczego podniósł wiek emerytalny? dlaczego podnosił podatki, mimo że wcześniej mówił, że ani wieku emerytalnego nie będzie podnosił, ani podatków nie będzie podnosił – mówiła.
Szydło odniosła się także do zarzutu, że partia prowadzi negatywną kampanię. – To nie jest negatywna kampania, to jest kampania prawdy. My mówimy o tym, co zrobił Bronisław Komorowski, a właściwie - tak jak piszemy - obiecał i oszukał – tłumaczyła.
Jak podkreśliła, na tym właśnie polega sensowna kampania wyborcza. – To jest merytoryka. To nie jest opowiadanie, tak jak Bronisław Komorowski opowiada o Eldorado dla kobiet, czy przecina wstęgi. Prezydent w Polsce nie jest prezydentem świątecznym, po to tylko, żeby tylko i wyłącznie w okresach, kiedy są jakieś uroczystości pokazywał się. Prezydent w Polsce ma w ręku ogromne narzędzie, jakim jest inicjatywa ustawodawcza – podkreślała.
Jak dodała, urzędujący prezydent nie może pochwalić się ważnymi inicjatywami. Wśród jednych z ważniejszych jego propozycji ustawowych jest wytyczanie szlaków turystycznych wzdłuż rzek. – To jest ważna pewnie ustawa, ale dla mnie ważniejszą jest to, gdyby zaproponował np. jakieś ustawy dotyczące polityki prorodzinnej – oceniła.