Żarty z reguły są śmieszne. Zdarzają się też te mniej fortunne, kiedy nie wywołują uśmiechu na twarzy. Jak jednak rozumieć zachowanie nastolatki, która "dla żartów" niemal pozbawiła życia swojej koleżanki? Tragicznie wyglądająca sytuacja zakończyła się bez poważnych konsekwencji. Zamieszczone poniżej nagranie na pewno nie wywoła uśmiechu…
Dwie nastolatki spacerowały chodnikiem w Czechowicach-Dziedzicach (woj. śląskie). W pewnym momencie jedna z nich szturchnęła koleżankę. Uderzenie było na tyle silne, że ta straciła równowagę i wylądowała pod jadącym autobusem. Całość zarejestrował monitoring straży miejskiej.
Kierowca autobusu natychmiast się zatrzymał. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe oraz policja. Nastolatce nie stało się nic poważnego. Koleżanka, która wepchnęła 17-latkę, otrzymała mandat w wysokości 300 złotych – informuje portal czecho.pl. To kara za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.