O fantazjach seksualnych jednego z polityków raz jeszcze... Tym razem o przyczynach „zatrucia atmosfery”
Zaskakującą tezę na temat pogorszenia się atmosfery wewnątrz ugrupowania Kukiz\'15 przedstawił Adam Andruszkiewicz. „Odpowiedzialnym za zatrucie atmosfery w Kukiz\'15 jest w mojej opinii S. Tyszka, który od początku zajmował się tanim politykierstwem” – wskazuje młody polityk.
„Odpowiedzialnym za zatrucie atmosfery w Kukiz'15 jest w mojej opinii S. Tyszka, który od początku zajmował się tanim politykierstwem. Ponadto prowadzi wewnętrzne wojny w klubie z każdym, kto zyskuje większą sympatię społeczną niż on. Był Liroy, byłem ja, jest Jakubiak...”
– wskazuje Andruszkiewicz na Twitterze.
Przypomnijmy:
Paweł Kukiz w nocy z piątku na sobotę pokazał swój pełen kunszt na Twitterze. Zaatakował on Marka Jakubiaka za to, że ten życzył powodzenia Jakubowi Kulesze, który odszedł z Kukiz'15. Jednak to co napisał Kukiz potem... Słowa brzmią jak fantazje seksualne:
„Taki bacik po pupci.... Widzę to! Wilk w ekstazie (w pończochach), łajany przez Jakubiaka w kadzi, a obok masturbujący się Korwin przy odbycie Kornela. Kto będzie najładniejszy – dostaje wodociągi w Radomiu”.
Adam Andruszkiewicz napisał:
Odpowiedzialnym za zatrucie atmosfery w Kukiz'15 jest w mojej opinii S. Tyszka, który od początku zajmował się tanim politykierstwem. Ponadto prowadzi wewnętrzne wojny w klubie z każdym, kto zyskuje większą sympatię społeczną niż on. Był Liroy, byłem ja, jest Jakubiak...
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 27 października 2018