Przejdź do treści

Nowe wieści spod K2. ZOBACZ CO SIĘ DZIEJE!

Źródło:

Denis Urubko i Adam Bielecki dokonali rekonesansu do wysokości 7400 m i schodzą do bazy przed załamaniem pogody. Pozostali uczestnicy wyprawy już tam są. Czy uda się zdobyć szczyt K2?

Duet Urubko-Bielecki z powodu załamania pogody wrócili do bazy. 

O sprawie poinformował kierownik Narodowej Wyprawy na K2 Krzysztof Wielicki. Z kolei w C1 przebywa Marcin Kaczkan, zaś w bazie - pozostali uczestnicy wyprawy. 

Oto oficjalny komunikat:

21.02.2018
Adam Bielecki i Denis Urubko schodzą do BC.
Marcin Kaczkan przebywa w C1.
Pozostali uczestnicy są w BC.
KW
––-
Adam Bielecki and Denis Urubko go down to BC.
Marcin Kaczkan is in C1.
The other participants of the expedition are in BC
KW

 

Facebook

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa