Kolejna afera mieszkaniowa Trzaskowskiego. 6-latek poddany eksmisji!

Wokół Rafała Trzaskowskiego narasta kolejna burza. Po kontrowersjach dotyczących kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66, opinię publiczną poruszyła sprawa pozwu eksmisyjnego wobec rodziny z sześcioletnim dzieckiem. Tym razem chodzi o lokal komunalny przy ul. Zakroczymskiej.
Trzaskowski i podwójna afera mieszkaniowa
Rafał Trzaskowski musi zmierzyć się z dwiema poważnymi aferami mieszkaniowymi, które poruszyły opinię publiczną. Choć często są ze sobą mylone, warto jasno zaznaczyć — sprawa kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66 a dramat rodziny z sześcioletnim dzieckiem z ul. Zakroczymskiej to dwa odrębne przypadki. Łączy je jedno: decyzje stołecznego ratusza, które coraz częściej uderzają w zwykłych mieszkańców.
W przypadku Marszałkowskiej 66 mowa o eksmisji ponad 40 rodzin pod pozorem remontu, który nigdy się nie odbył. Jak informowali przedstawiciele stowarzyszenia „Miasto Jest Nasze” mieszkańcy — w tym osoby zamieszkujące lokale od pokoleń — zostali usunięci z budynku, który następnie wystawiono na sprzedaż.
Decyzję podpisał sam prezydent Rafał Trzaskowski, co ujawnił na proteście radny m.st. Warszawy Jan Mencwel. Skala wyprzedaży, brak transparentności oraz ryzyko powrotu roszczeń reprywatyzacyjnych budzą poważne wątpliwości. Marszałkowska 66 stała się symbolem marginalizowania lokatorów i oddawania majątku miasta w prywatne ręce — mimo wcześniejszych obietnic o „nowym otwarciu” w tej sprawie.
6-latek pozwany przez miasto
Od wczoraj Polska żyje kolejnym dramatem w stolicy. Rodzina z sześcioletnim dzieckiem od lat zamieszkuje lokal komunalny na warszawskim Śródmieściu. Głowa rodziny pan Artur opiekował się tam swoją ciężko chorą babcią, będąc jej formalnym opiekunem prawnym. Po śmierci seniorki złożył wniosek o możliwość dalszego najmu, jednak spotkał się z odmową ze strony stołecznego urzędu.
Powód? Łączne dochody rodziny przekroczyły próg kwalifikacyjny o kilkaset złotych — mimo że mieszkanie nadal jest przez nich użytkowane, a opłaty są terminowo regulowane. Zarówno ojciec, matka, jak i ich sześcioletni syn zostali pozwani.
Mocne pytanie Nawrockiego w debacie
Do sprawy odniósł się Karol Nawrocki podczas debaty prezydenckiej, kierując do Rafała Trzaskowskiego jedno z najbardziej niewygodnych pytań tego wieczoru:
— Czy w pana emocji społecznej mieści się także składanie pozwu eksmisyjnego do rodziców sześcioletniego dziecka i do tego sześcioletniego dziecka? I czemu miasto Warszawa chce poddać eksmisji mundurowych i ich sześcioletnie dziecko? — pytał Nawrocki.
Kandydat PO próbował zrzucić odpowiedzialność na sądy, ale nie zatrzymało to fali negatywnych komentarzy:
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X