Nisztor o sprawie Schnepfa: Bezczelność to słowo, które w stosunku do ambasadora jest i tak łagodne
Z jednej strony ambasador Schnepf miał wszelkie wygody, ale z drugiej połaszczył się na drobne i wyłudził pieniądze na niepracującą rzekomo żonę. Bezczelność to słowo, które jest łagodne w stosunku do pana Schnepfa. Niestety, pan ambasador Schnepf perfidnie kłamie. Jego oświadczenie, że żona jest niepracująca jest w MSZ i nosi datę prawdopodobnie 27 marca 2013 r. i jest tam własnoręczny podpis pana ambasadora - powiedział w "Chłodnym okiem" o opisywanej przez "Super Express" sprawie ambasadora Schnepfa Piotr Nisztor.
- Ewidentnie wygląda, że ambasador Schnepf popełnił po prostu przestępstwo. Jestem ciekaw, jak będzie się tłumaczył ten pan/. Ja rozumiem, że mógł zarabiać małe pieniądze, chociaż z drugiej strony patrząc na uposażenie ambasadora to jednak dziesiątki tysięcy dolarów dodatkowo bezpłatny kwaterunek i wyżywienie, życie na wysokiej stopie… Z jednej strony miał wszelkie wygody, ale z drugiej połaszczył się na drobne i wyłudził pieniądze na niepracującą rzekomo żonę. Bezczelność to słowo, które jest łagodne w stosunku do pana Schnepfa. Niestety, pan ambasador Schnepf perfidnie kłamie. Jego oświadczenie, że żona jest niepracująca jest w MSZ i nosi datę prawdopodobnie 27 marca 2013 r. i jest tam własnoręczny podpis pana ambasadora - powiedział Piotr Nisztor.
To wniosek R.Schnepfa z 27.03.2013 o dodatek dla rzekomo niepracujacej zony. To tylko potwierdza ze ordynarnie sklamal aby dostac kase. Szok pic.twitter.com/UmFtO6rEh1
— Piotr Nisztor (@PNisztor) 13 czerwca 2017