– Na dzisiejszej konferencji prasowej premier Donald Tusk mówiąc, że „wszyscy powinniśmy współpracować, by dotrzeć do źródła taśm”, de facto prosi, by dziennikarze wydali swoje źródło. To skandal – mówił w Telewizji Republika Piotr Nisztor, współautor artykuły o aferze podsłuchowej.
Jak mówił, redakcja „Wprost” pracuje nad poniedziałkowym wydaniem tygodnika, w którym mają zostać przedstawiona treść kolejnych taśm. – Jednak wczorajsza kontrola ABW i prokuratury była tak dotkliwa, że nasze prace są mocno utrudnione – tłumaczył.
Nisztor do 5 rano trwał w budynku tygodnika w oczekiwaniu na następną interwencję służb specjalnych.
– Brak interwencji oraz dzisiejszą konferencję Donalda Tuska uważam za przyznanie, że wczorajsza kontrola u nas to kuriozalny błąd – powiedział Nisztor.
Jak pisaliśmy wcześniej, po opuszczeniu redakcji "Wprost" przez funkcjonariuszy ABW i prokuratorów redaktor naczelny pisma Sylwester Latkowski zapowiedział, że „zaraz po "obrobieniu" taśm tygodnik opublikuje kolejną część rozmowy ministra spraw wewnętrznych z prezesem NBP oraz ujawni drugą taśmę”.
