Gen. Marek Działoszyński powinien się podać do dymisji po akcji w PKW. Nie może być tak, że człowiek, który czuwa na straży największej służby mundurowej w Polsce nie potrafi zwołać konferencji prasowej i wytłumaczyć dziennikarzom dlaczego policja łamie wolność słowa – mówił w TV Republika Piotr Nisztor.
Dziennikarz tygodnika „Wprost” zaznaczył, że sytuacja w policji znacznie pogorszyła się od czasu, kiedy Platforma Obywatelska przejęła władzę w Polsce.
– Policja pod rządami PO z roku na rok działa coraz gorzej. Trzeba coś z tym zrobić, mam nadzieję że nowa pani minister wyciągnie odpowiednie konsekwencje wobec Komendanta Głównego Policji po tym co stało się w siedzibie PKW – stwierdził.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nasz dziennikarz zatrzymany, mimo iż okazał legitymacje prasową [NAGRANIE]
Przypomniał również wtargnięcie służb do siedziby tygodnika „Wprost” i próbę odebrania im narzędzi pracy. Zaznaczył przy tym, że policjanci potrafią przeciwstawić się dyrektywom z góry, jednak wiąże się to z przykrymi konsekwencjami.
– Organy ścigania wielokrotnie pokazywały, pod jakimi naciskami grupy rządzącej potrafią działać – mówił. – Prokuratura próbowała wymusić na policji interwencję w siedzibie „Wprost”, policja odmówiła, a teraz ci funkcjonariusze odpowiadają przed prokuratorem za niedopełnienie obowiązków służbowych – tłumaczył.
– Policja nie chciała brać udziału w tym cyrku, bo widziała że to jest łamanie prawa, że prokuratorzy źle interpretują przepisy – uznał.