Gaszenie trwającego od czwartku rano pożaru w podberlińskim lesie Grunewald strażacy określają mianem „najniebezpieczniej operacji od czasu wojny”. Nagrzana ziemia osiąga tam miejscami 700 st. C, pobliskie drogi i linie kolejowe pozostają zamknięte. Informację przekazał w piątek portal gazety „Tagesspiegel”.
Ponad dobę po wybuchu pożaru w położonym na obrzeżach Berlina lesie Grunewald nadal trwają prace gaśnicze. Znajdujące się na terenie lasu niewybuchy z czasów II wojny światowej znacznie utrudniają działania służb ratunkowych, miejsce miało już kilka detonacji. Akcję ratowniczą wspomaga Bundeswehra ze specjalistycznym sprzętem.
Na terenie lasu znajdują się dwie bomby z czasów II wojny światowej, które nadal stanowią zagrożenie. Straż pożarna musi je schłodzić. Pożary nie zostały do końca ugaszone, dlatego okoliczne drogi oraz pociągi regionalne i dalekobieżne nadal nie kursują lub są przekierowywane na inne trasy.
Największy problem stanowi nadal miejsce wybuchu pożaru – skład materiałów wybuchowych, gdzie nastąpiła początkowa eksplozja, która wywołała pożar.
„Chociaż udało się zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia, nadal nie jest jasne, kiedy samo miejsce i przechowywane tam materiały wybuchowe nie będą już stanowić zagrożenia. Do ugaszenia zostało kilka pomniejszych pożarów na terenie Grunewald, dodatkowo miejscami ziemia nagrzała się tam do 700 st. C od otwartego ognia” – poinformował rzecznik policji Thilo Cablitz.
„Znajdujące się tam dwie bomby z czasów wojny były zbyt gorące i trzeba było je schłodzić” - dodał.
Promień zabezpieczonego przez straż niebezpiecznego obszaru, objętego ograniczeniami, wynosi obecnie 1 km.
Zobacz też: Eksplozja pod Berlinem. Płonie las Grunewald, trwa walka z żywiołem
„Tylko wtedy, gdy ochłodzenie się powiedzie, a tym samym zmniejszy się niebezpieczeństwo, obszar ten będzie można zmniejszyć do promienia 600 metrów. Dopiero to pozwoli na ponowne otwarcie autostrady i linii kolejowych. Nie wiemy dokładnie, kiedy to nastąpi” – przekazał rzecznik policji.
Der Brandschutz durch die @Berliner_Fw ist kein Luxus, doch das erste was fällt, wenn das Personal knapp ist.
— DFeuG Berlin Brandenburg (@DfeugBerlinBran) August 4, 2022
Grundschutz gehört endlich definiert. Kommt alle gut raus und gesund nachhause. #Grunewald #Berlin #Waldbrand #Sprengplatz pic.twitter.com/wS5DeHnMc8