Niemal sto prób nielegalnego przekroczenia granicy. Wśród zatrzymanych nie było Afgańczyków
Straż Graniczna ostatniej doby udaremniła 93 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Funkcjonariusze zatrzymali 17 imigrantów (Irakijczyków, Nigeryjczyka i Kameruńczyka), którzy przeszli granicę wbrew prawu. Dwóch cudzoziemców zatrzymano za pomocnictwo.
„1 września funkcjonariusze SG zatrzymali na granicy polsko-białoruskiej 17 nielegalnych imigrantów: 15 ob. Iraku, ob. Nigerii i ob. Kamerunu oraz 2 mężczyzn: ob. Gruzji i ob. Azerbejdżanu za pomaganie w nielegalnym przekroczeniu granicy. Strażnicy graniczni udaremnili 93 próby przekroczenia granicy” – poinformowała Straż Graniczna.
1 września funkcjonariusze SG zatrzymali na gr.????????-???????? 17 nielegalnych imigrantów:15 ob. Iraku,ob. Nigerii i ob. Kamerunu oraz 2 mężczyzn:ob. Gruzji i ob. Azerbejdżanu za pomaganie w nielegalnym przekroczeniu granicy. Strażnicy graniczni udaremnili 93 próby przekroczenia granicy. pic.twitter.com/4w4aMR25sj
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September 2, 2021
Dzień wcześniej strażnicy graniczni zatrzymali 22 imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granice: 11 obywateli Iraku, 10 obywateli Syrii i obywatela Somalii. Podobnie jak w środę, Straż Graniczna zapobiegła 93 próbom nielegalnego przedostania się na terytorium RP.
W całym sierpniu Straż Graniczna odnotowała 3,5 tysiąca prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski, z czego ponad 2,5 tys. prób zostało udaremnionych przez strażników granicznych. Prawie 1000 cudzoziemców zostało zatrzymanych.
Straż Graniczna podkreśla, że rok temu w sierpniu nie było żadnej próby przekroczenia tej granicy.
Zorganizowanie przerzutu imigrantów
W związku z sytuacją na granicy z Białorusią Rada Ministrów wystąpiła we wtorek do prezydenta Andrzeja Dudy o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w przygranicznym pasie, czyli na części województw podlaskiego i lubelskiego. Pas – jeśli prezydent zdecyduje o wprowadzeniu stanu wyjątkowego – obejmie 183 miejscowości przylegające do granicy.
Polska, Litwa, Łotwa i Estonia zarzucają Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na ich terytorium w ramach tzw. wojny hybrydowej. We wspólnym oświadczeniu premierzy Polski i krajów bałtyckich ocenili, że kryzys na granicach z Białorusią został zaplanowany i systematycznie zorganizowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Wezwali też władze białoruskie do zaprzestania działań prowadzących do eskalacji napięć.
W ubiegłym tygodniu komisarz Unii Europejskiej ds. migracji Ylva Johansson oświadczyła, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej nie jest kwestią migracji, ale częścią agresji Łukaszenki na Polskę, Litwę i Łotwę w celu destabilizacji UE. We wtorek unijni ministrowie spraw wewnętrznych przyjęli oświadczenie, w którym podkreślili m.in., że Unia Europejska będzie odpowiadać na próby instrumentalizacji nielegalnej migracji.