Do zdarzenia doszło na jednym ze skrzyżowań w Olsztynie. Kierowca zasnął na światłach. Trzeba było wybić szybę, bo nie reagował na próby obudzenia.
Na jednym ze skrzyżowań w Olsztynie na światłach zatrzymało się auto. Z jego wnętrza dobiegała głośna muzyka, a za kierownicą siedział młody mężczyzna, który nie dość, że nie reagował na zmiany świateł sygnalizatora, to także na pukanie w szybę auta przez osoby, które zaniepokoiły się jego stanem. Na miejsce przyjechali policjanci, wybili szybę i wydostali kierowcę na zewnątrz. 32-latek został przewieziony do szpitala. Badania mają wyjaśnić co było powodem zaśnięcia mężczyzny.
W minioną sobotę (10.11.2018) kilka minut po godz. 7:00 oficer dyżurny olsztyńskiej jednostki otrzymał informację, że na skrzyżowaniu ul. Krasickiego z ul. Wilczyńskiego na środku jezdni stoi osobowy mercedes. Świadkowie zajścia, przekazali również informację, że za kierownicą pojazdu siedzi młody mężczyzna, z pojazdu dobiega głośna muzyka, silnik w samochodzie cały czas jest włączony, a kierowca nie reaguje na stukanie w szybę.
Po kilku chwilach na miejscu zdarzenia pojawił się policyjny patrol. Mężczyzna wciąż nie reagował na próby nawiązania z nim kontaktu, sprawiał wrażenie nieprzytomnego, dlatego funkcjonariusze podjęli decyzję o wybiciu szyby w pojeździe, aby wydostać mężczyznę na zewnątrz. Istniała realna obawa, że młody kierowca może mieć kłopoty ze zdrowiem. Policjanci wybili szybę w pojeździe, wydostali na zewnątrz mężczyznę, który w końcu się obudził i przekazali go w ręce medyków.