Przejdź do treści
Nie żyje gen. Mirosław Hermaszewski. Pierwszy polski astronauta
Telewizja Republika

W wieku 81 lat zmarł Mirosław Hermaszewski. Jedyny Polak, który poleciał w kosmos zmarł w szpitalu w Warszawie. Informację potwierdził europoseł Ryszard Czarnecki.

W imieniu rodziny potwierdzam b.smutna informację o śmierci gen Miroslawa Hermaszewskiego-pierwszego🇵🇱kosmonauty,świetnego pilota,dobrego męża i ojca,ukochanego dziadka. Odszedl na Wieczną Wartę.R.I.P. pic.twitter.com/VXJrKVUchz

— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) December 12, 2022

Mirosław Hermaszewski urodził się 15 września 1941 w Lipnikach (obecnie terytorium Ukrainy). Jako dziecko został ocalony przez matkę z napadu UPA w marcu 1943. Podczas całej rzezi wołyńskiej Hermaszewski stracił łącznie aż 19 członków swojej rodziny, w tym ojca, zmarłego w Bereznym, w wyniku rany postrzałowej płuca.

Rodzina tułała się jakiś czas, zmieniając wielokrotnie miejsce zamieszkania. W czerwcu 1945 Hermaszewscy zostali wysiedleni i ekspatriowani z Kresów Wschodnich na Dolny Śląsk. Zamieszkali w Wołowie, niedaleko Wrocławia.

W latach 1956–1957 był członkiem Związku Młodzieży Polskiej. W 1962 wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

Od 1960 działał w Aeroklubie Wrocławskim. W okresie od 1 lipca do 15 października 1961 uczestniczył w turnusie lotniczego przysposobienia wojskowego. Wówczas podwyższył kwalifikacje pilota szybowcowego, które zdobył w macierzystym aeroklubie i 6 sierpnia 1961 ukończył kurs akrobacji szybowcowej. Następnie rozpoczął naukę latania na samolotach typu CSS-13.

13 listopada 1961 z licencją pilota szybowcowego i uprawnieniami pilota samolotowego wstąpił do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, gdzie opanował pilotaż samolotu TS-8 Bies i uzyskał kwalifikacje pilota myśliwskiego 3 klasy na samolocie odrzutowym MiG-15. Szkołę ukończył 22 marca 1964 w stopniu podporucznika, uzyskując przydział do 62 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego OPK im. Powstańców Wielkopolskich 1918–1919 w Poznaniu, gdzie po dwóch latach uzyskał uprawnienia pilota 1 klasy i został przeszkolony w pilotażu samolotów ponaddźwiękowych MiG-21(Ma 2,05).

Za osiągnięcia w służbie Hermaszewski został w 1968 wyróżniony skierowaniem na studia stacjonarne do Akademii Sztabu Generalnego w Warszawie. Ukończył ją z wyróżnieniem w 1971. W latach 1964–1978 służył w Wojskach Obrony Powietrznej Kraju. Był dowódcą eskadry 28 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Słupsku-Redzikowie, zastępcą dowódcy 34 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Gdyni-Babich Dołach oraz dowódcą 11 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego OPK im. Osadników Dolnośląskich we Wrocławiu i z tego stanowiska trafił do grupy kandydatów na kosmonautów.

Latem 1976, podczas spotkania przedstawicieli utworzonego przez ZSRR międzynarodowego Programu Interkosmos, ogłoszono, że w latach 1978–1985 odbędą się loty w kosmos z udziałem przedstawicieli państw bloku socjalistycznego.

Nie ustalono jednak kolejności, w jakiej poszczególne kraje miałyby uczestniczyć w przedsięwzięciu. Naturalnymi kandydatami były Czechosłowacja i NRD jako państwa najbardziej zaawansowane technologicznie oraz mające relatywnie największy wkład w prace Interkosmosu.

Przywódca NRD Erich Honecker naciskał, aby to jego krajowi przyznano palmę pierwszeństwa – w tym czasie bowiem po drugiej stronie żelaznej kurtyny wyznaczono zachodnioniemieckiego fizyka Ulfa Merbolda na pierwszego nieamerykańskiego kandydata na astronautę i Honeckerowi zależało, aby to obywatel Niemiec Wschodnich jako pierwszy znalazł się na orbicie.

Jednak po interwencji przedstawicieli PRL, w której użyto argumentów ekonomicznych i historycznych, przedstawiających Polskę jako głównego partnera handlowego i sojusznika w walce z III Rzeszą, ostatecznie Moskwa zadecydowała, że jako pierwsi w kosmos polecą przedstawiciele Czechosłowacji i właśnie Polski.

Decyzja miała charakter polityczny – w obu krajach sytuacja społeczna była niekorzystna dla władz (ruch dysydencki Karta 77 w Czechosłowacji oraz protesty z powodu ogłoszonych podwyżek cen w Polsce) i potrzebowano wydarzenia, które odwróciłoby uwagę opinii publicznej.

Jeszcze w tym samym roku Hermaszewski został wyłoniony w drodze selekcji z grona kilkuset polskich pilotów, wraz z płk. Zenonem Jankowskim, jako kandydat do lotu kosmicznego. Ostatecznie wybrany (Jankowski został zmiennikiem), 4 grudnia 1976 odlatuje do Gwiezdnego Miasteczka pod Moskwą, gdzie przygotowuje się do lotu kosmicznego.

Od godziny 17:27 27 czerwca do godziny 16:31 5 lipca 1978 wraz z Piotrem Klimukiem odbył lot na statku Sojuz 30. 28 czerwca 1978 o godzinie 19:08 przeprowadzono cumowanie z zespołem orbitalnym „Salut 6” – Sojuz 29.

Po wykonaniu programu badawczego 5 lipca w stepach Kazachstanu odbyło się lądowanie. W czasie 8-dniowej misji dokonano 126 okrążeń Ziemi i zostało ustanowionych kilka rekordów Polski zatwierdzonych przez FAI; m.in.: wysokość – 363 km, prędkość lotu – 28 tys. km/h, czas trwania lotu – 190 godzin 3 minuty 4 sekundy, przebyty dystans – 5 273 257 km.

PAP/wikipedia.pl

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?