Nie żyje Roman Kliś. Mistrz Polski i rekordzista kraju w podnoszeniu ciężarów zginął w wypadku

Zawodnik Górnika Polkowice zginął w wypadku drogowym w Gogolinie. Miał 29 lat.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek, gdy Kliś jechał motocyklem na trening. Zderzył się z samochodem marki volkswagen golf, którego kierowca – według wstępnych ustaleń policji – nie ustąpił pierwszeństwa. Prawdopodobnie nie zauważył jadącego z przeciwka motocyklisty i przy skręcie w lewo doszło do zderzenia bocznego – czytamy w komunikacie.
– Bardzo bolesna i tragiczna informacja, w którą nadal trudno uwierzyć. Całe środowisko dyscypliny pogrążyło się w wielkim smutku i bólu – mówił prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów Mariusz Jędra, który w imieniu władz związku i całego środowiska złożył rodzinie kondolencje.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości

Przewodniczący KEP: zmartwychwstały Chrystus ukazuje nam drogę pokoju, przebaczenia i wzajemnego szacunku
Sprawa Sitarskiego, przedstawiciela Lewicy w zarządzie Orlenu. "Ściśle Jawne" w niedzielę godz. 20:30
Najnowsze

Przewodniczący KEP: zmartwychwstały Chrystus ukazuje nam drogę pokoju, przebaczenia i wzajemnego szacunku

Sprawa Sitarskiego, przedstawiciela Lewicy w zarządzie Orlenu. "Ściśle Jawne" w niedzielę godz. 20:30

Kierowca odmówił donoszenia. Kamiński uderza w Kidawę-Błońską

Nie zgadniesz, co można zrobić z fiołków – ten cukier to prawdziwa perełka!
