Jak stwierdziło w czwartek rano PiS, prezentując spot wyborczy, nie słuchali Polski i dziś tego żałują; tak samo będzie z forsowanym przez "grupę Webera z Tuskiem i PSL-em" paktem migracyjnym. Przytoczono w nim wypowiedzi m.in. szefowej Komisji Europejskim, że należy słuchać głosów wewnątrz UE, w tym Polski.
W spocie pokazano m.in. wypowiedź szefowej KE Ursuli von der Leyen: "Powinniśmy słuchać głosów wewnątrz Unii, Polski i krajów bałtyckich", a także komentarze z zagranicznych stacji telewizyjnych m.in., że "Polska staje się niezwykle ważnym krajem", "Polska ma inne podejście", "Spójrzcie na Polskę, oni nie narzekają na islamski ekstremizm - ani jednego ataku terrorystycznego w Polsce".
Spot prezentuje też fragmenty spotkań prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego z wyborcami i przypomina o referendum. "Nie dla nielegalnej imigracji. Nie dla podniesienia wieku emerytalnego. Nie dla likwidacji muru na granicy. Nie dla wyprzedaży majątku" - podkreślono.
Spot zakończono hasłem wyborczym PiS "Bezpieczna przyszłość Polaków" i podsumowano wpisem: "Nie słuchali Polski i dziś tego żałują; tak samo będzie z forsowanym przez +grupę Webera z Tuskiem i PSL-em+ paktem migracyjnym"
Nie słuchali Polski i dziś tego żałują. Tak samo będzie z forsowanym przez Grupę Webera z Tuskiem i PSL-em Paktem Migracyjnym 👇#StopPrzymusowejRelokacji #4xNIE pic.twitter.com/IzuirM24DN
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 5, 2023