Nie ma pieniędzy na film o Polakach ratujących Żydów
Film o polskiej rodzinie rozstrzelanej za pomoc Żydom nie dostał dofinansowania z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. „Uważamy za skrajnie nieprofesjonalne oceny ekspertów, na podstawie których odrzucono nasz projekt” – pisze producent.
Polski Instytut Sztuki Filmowej nie przyznał dofinansowania na produkcję filmu dokumentalnego „Ulmowie – Rok sprawiedliwych”. Producent, IST FILM Mariusza Pilisa (autora słynnego „Listu z Polski”) złożył wniosek o dotację w ramach programu operacyjnego „Produkcja Filmowa Priorytet IV Produkcja Filmów Dokumentalnych-Film o tematyce historycznej”.
„Uprzejmie informujemy, że w/w projekt nie uzyskawszy rekomendacji ekspertów nie otrzymał zgody Dyrektora PISF – Pani Agnieszki Odorowicz na dofinansowanie produkcji” – czytamy w komunikacie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Mariusz Pilis z IST FILM nie rozumie tej decyzji.
„Sprawa jest wysoce kontrowersyjna. Będziemy ją opisywali, ponieważ uważamy za skrajnie nieprofesjonalne oceny ekspertów, na podstawie których odrzucono nasz projekt. Na razie publikujemy dokument ogólny. Podpisał go Wojciech Hoflik – kierujący Działem Produkcji Filmowej i Rozwoju Projektów Filmowych. To ważne nazwisko. Zapamiętajcie” – napisano w komunikacie IST FILM.
Producenci filmu dodają, że pracują już nad filmem.
„Złożyliśmy w marciu tego roku wniosek o dofinansowanie filmu dokumentalnego o rodzinie Ulmów z Podkarpacia, która oddała życie, ratując Żydów. W historii, którą znają Polacy pojawiły się nowe wątki, kierujące bardziej akcję filmu w stronę niemieckiej pamięci historycznej. Film jest już w zaawansowanej produkcji. Formalnie wniosek został złożony poprawnie (o czym w pierwszym etapie kwalifikacji poinformowano nas z PISF). Film przepadł w ocenie merytorycznej czyli eksperci go odrzucili” – informują.
24 marca 1944 r. w Markowej na Podkarpaciu Niemcy rozstrzelali za ukrywanie Żydów Józefa Ulmę i jego żonę Wiktorię. Wiktoria Ulma była w ostatnim miesiącu ciąży i zaczęła rodzić w trakcie egzekucji. Zamordowano także sześcioro dzieci Ulmów, z których najstarsze miało 8 lat i ośmioro ukrywanych przez rodzinę Żydów z rodzin Szallów i Goldmanów. Mord przeprowadził żandarm Józef Kokot, urodzony w Czechach volksdeutch. Obecnie trwa proces beatyfikacyjny Ulmów.