W wyniku podwyższonego poziomu wody przestała we wtorek działać miejska oczyszczalnia ścieków w Brzegu. Nieczystości są kierowane do Odry. Jak zapewniają władze miasta, nie ma to wpływu na jakość i pewność dostaw wody pitnej w miejskich wodociągach.
Fala wezbraniowa powoli przesuwa się na północ. W Brzegu we wtorek obradował sztab kryzysowy, według którego przechodząca obecnie przez miasto fala jest niższa od wcześniejszych prognoz.
Mimo to, władze miasta podjęły decyzję o utworzeniu dwóch punktów koordynujących działania służb zajmujących się m.in. kierujących pracą wolontariuszy i strażaków. Podtopieniu uległa wyspa na Odrze, gdzie nadal przebywa około 20 osób.
Od rana, z powodu wysokiego stanu wody, nie działa miejska oczyszczalnia ścieków. Nieczystości są kierowane do Odry, jednak według zapewnień prezesa brzeskich wodociągów, przy obecnym przepływie, będą one w znacznym stopniu rozcieńczone. Nie ma zagrożenia dla jakości i dostaw wody z brzeskich wodociągów, które korzystają z ujęcia obsługiwanego przez stację w Gierszowicach.
Źródło: PAP