News na miarę "Wyborczej"... "Nie ma tam nic nadzwyczajnego"

– Doniesienia wtorkowej „Gazety Wyborczej” dotyczące rozmowy m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem to zapis normalnych negocjacji biznesowych, nie ma tam absolutnie nic nadzwyczajnego – ocenił wicepremier Jarosław Gowin.
"Wyborcza" opublikowała stenogram nagrania rozmowy m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną z jego środowiskiem spółkę Srebrna.
– To jest zapis normalnych negocjacji biznesowych. Nie ma tam absolutnie nic nadzwyczajnego – powiedział we wtorek w radiowej Jedynce wicepremier Jarosław Gowin pytany o doniesienia „Gazety Wyborczej”.
Jego zdaniem jeżeli coś w tym zapisie jest politycznie przełomowego, „to ta przełomowość polega na tym, że »Gazeta Wyborcza« i Roman Giertych zaangażowali się z wielką determinacją, żeby przekonać Polaków, że Jarosław Kaczyński zna się na biznesie i jest uczciwym człowiekiem”.
– Ale powiedzmy sobie, że jedno i drugie jest newsem co najwyżej na miarę „Gazety Wyborczej” – podkreślił Gowin.
Gazeta podaje, że Austriak był od 2017 r. zaangażowany w projekt budowy dwóch 190-metrowych wieżowców. Całkowite wynagrodzenie Austriaka, po wybudowaniu „dwóch wież”, miało wynosić 3 proc. wartości inwestycji, czyli ok. 9 mln euro (ok. 39 mln zł). Po wstrzymaniu inwestycji przez Kaczyńskiego zarząd spółki odmówił Birgfellnerowi zapłaty za jego pracę. Austriak udał się do Kaczyńskiego, z którym w sprawie projektu spotykał się od maja 2017 roku 16 razy – czytamy.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Najnowsze

Paweł Jabłoński pokazał jak próbuje się skręcić sprawę Gawłowskiego

Skandaliczny wpis Tuska. Kompromitacja Zembaczyńskiego. Lis wściekły na Trzaskowskiego. Odlot Wcisło

Bocheński komentuje ucieczkę Hołowni z tonącego okrętu. "Zachowuje się jak celebryta ze stacji telewizyjnej"
