Nergal w prokuraturze. Badana jest sprawa znieważenia godła Rzeczypospolitej Polskiej
Dziś w Sądzie Okręgowym w Gdańsku doszło do pierwszej rozprawy w procesie o znieważenie godła Rzeczypospolitej Polskiej przez Adama "Nergala" Darskiego. Wokalista i gitarzysta zespołu Behemoth nie przyznał się do winy i starał się tłumaczyć, że wykorzystany emblemat "jest po prostu ptakiem", a używana symbolika ma związek tylko i wyłącznie z muzyką.
Trasę zespołu Behemoth pt. "Rzeczpospolita Niewierna" promowała grafika przedstawiająca wizerunek białego orła bez korony: zamiast niej z głowy ptaka wyrastały diabelskie rogi. W postać ptaka były też wpisane dwa węże oraz czaszki i odwrócony krzyż. Orzeł został umieszczony na czerwonym tle, a całość była utrzymana w stylistyce nawiązującej do polskiego godła. Powyżej umieszczono też napis "Rzeczpospolita Niewierna".
Adam Darski, lider zespołu Behemoth i Maciej G., który rozpowszechnił grafikę w internecie – zostali oskarżeni o publiczne znieważenie godła Rzeczypospolitej Polskiej, a Rafał W., który na zlecenie muzyka stworzył projekt graficzny, o udzielenie pomocy w popełnieniu tego przestępstwa. Za takie czyny grożą kary grzywny, ograniczenia wolności, a nawet do roku więzienia.
– Ten emblemat, bo tak chciałbym to nazwać, jest po prostu ptakiem. Polska jako kraj nie może mieć monopolu na symbol ptaka. Jako zespół używamy też symbolu feniksa i węży – podkreślił Darski.
– Wystarczy wejść do internetu i zdobyć wiedzę na temat trawestacji polskiego godła w dziesiątkach przykładów, jak np. godło PZPN, które zostało wpisane w kształt piłki nożnej. Osobiście nie wiem, jak się ma piłka do tysiącletniej polskiej tradycji chrześcijańskiej – dodał.
– Nisza, w której działamy, poniekąd stoi w opozycji do prądów, które są propagowane przez religię rządzącą, ale stwierdzam, że Polska nie jest krajem wyznaniowym i mniejszość ma także prawo do wyznawania swoich poglądów – stwierdził wokalista zespołu Behemoth.