Nauczyciel nie może być zmuszany do mówienia „on” o uczennicy!
- Nauczyciel powinien zwracać się do ucznia w sposób odpowiadający płci dziecka zapisanej w akcie urodzenia – zaznaczają autorzy poradnika pt. „Gdy Kasia twierdzi, że jest Tomkiem. Aspekty prawne genderowych sporów o zaimki w polskiej szkole” przygotowanego przez Ordo Iuris.
Jak czytamy w opracowaniu, nie można zmusić pedagoga czy wychowawcy, by używał imienia wymyślonego przez ucznia.
Poradnik wydał Instytut Ordo Iuris. Autorem opracowania jest Marek Puzio. Jak dowiadujemy się z poradnika, stosowanie zwrotów – np. zaimków – odpowiadającym danym z dokumentów jest przejawem równego traktowania wszystkich uczniów.
Opinia szkolnego pedagoga czy zaświadczenie o dysforii płciowej nie jest jeszcze powodem, by nauczyciel zwracał się do chłopca żeńskim imieniem.
Nie ma też prawnego obowiązku wydzielania dodatkowych toalet dla uczniów określających się jako transseksualiści, a tym bardziej do np. wpuszczania chłopców określających się jako kobiety do łazienki dla dziewcząt. Toalety muszą być dwie – to wynika z przepisów budowlanych. Z kolei
„obecność nastoletniego chłopca w toalecie lub szatni przeznaczonej dla dziewcząt narusza prawo dziewcząt do prywatności, intymności oraz może stwarzać okazję do nadużyć seksualnych”
– zaznaczają twórcy poradnika.
„W takich sytuacjach subiektywne poczucie chłopca, że jest dziewczyną, nie może stać ponad odczuwaniem przez dziewczęta dyskomfortu, wstydu, niepokoju lub zagrożenia. Nie można zresztą wykluczyć przypadków, w których uczniowie będą z różnych względów udawali, że są transseksualni. Niekiedy będzie to miało na celu zwrócenie na siebie uwagi, czasem zabawę lub prowokację, jednak niewykluczone, że w niektórych sytuacjach będzie chodziło o osobiste korzyści lub stworzenie okazji do wspomnianych nadużyć”
– czytamy w opracowaniu.
W poradniku podkreślono ponadto, że wywieranie na nauczyciela presji, by używał wobec ucznia zaimków i imienia niezgodnych z płcią biologiczną ucznia, może prowadzić do naruszenia chronionych konstytucyjnie wolności sumienia i wolności religii nauczyciela. Dotyczy to również sytuacji, w której doszłoby do zmiany oznaczenia imienia i płci ucznia w aktach stanu cywilnego.
Źródło: ordoiuris.pl