Nastolatkowie jadąc buggy roztrzaskali się na drzewie!

Za kierownicą czterokołowca typu buggy który wypadł z drogi i roztrzaskał się o drzewo siedział 15 latek. Ciężko ranny kierowca i dwóch pasażerów - również nastolatków trafiło do szpitala.
Jak do tego doszło?
Podkom. Wioleta Szymanik z policji w Wyszkowie przekazała, że do wypadku doszło w niedzielę około godziny 17.00, na leśnej drodze gruntowej w Somiance (pow. wyszkowski).
- Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu policjanci, 15-letni kierowca, przewożący trzech kolegów (16, 15 i 14 lat) nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, który następnie wywrócił się i z impetem uderzył w drzewo. Kierujący nim 15-latek wypadł z buggy i został przez nie przygnieciony
- dodała policjantka.
Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trzy osoby trafiły do szpitala, w tym ciężko ranny nastoletni kierowca.
Okazało się, że nastolatek nie ma uprawnień do kierowania tego typu pojazdem.
Apel policji...
Policjanci przypominają, że quady, motocykle czy czterokołowce to nie „zabawki”. Wymagają nie tylko odpowiednich uprawnień, ale i odpowiedniego doświadczenia i umiejętności.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X