Allison Mack, aktorka znana z serialu "Smallville", oskarżona jest o handlowanie ludźmi, zastraszanie i zmuszanie kobiet do seksu z liderem sekty. Na jaw wychodzi coraz więcej przerażających szczegółów tej sprawy.
O śledztwie, jakie toczy się przeciwko wysoko postawionym członkom sekty Nxivm, pisaliśmy już wcześniej. Wśród oskarżonych jest Allison Mack – znana serialowa aktorka. To ona przez swoją rozpoznawalność stała się niechlubną "twarzą" tej sprawy. Mack była jedną z najbardziej zaufanych pracownic Keitha Raniera – przywódcy sekty, która pod przykrywką organizacji wspierającej samorozwój działała w Stanach od ponad 20 lat.
Ofiary sekty nazywają Mack "master". Choć to nie ona sprawowała najwyższą władzę w sekcie, miała ogromny wpływ na to, co działo się w organizacji. Wiadomo już, że odpowiadała za oznakowanie kobiet (na ciele wypalano im specjalne znaki), za werbowanie nowych członkiń (w sieci pojawiły się informacje, że próbowała przekonać do Nxivm m.in. Emmę Watson).
Jak donosi magazyn "People", wśród ofiar sekty była India - córka gwiazdy "Dynastii", Catherine Oxenberg. Aktorka postanowiła opowiedzieć o swojej walce o córkę w książce, która niedługo trafi do amerykańskich księgarni.
- Byłam kompletną ignorantką, jeśli chodzi o takie zagrożenia, o te tzw. grupy samorozwoju. To wart 11 mld dolarów przemysł, który chciałam opisać z pomocą ekspertów. To, czego się dowiedziałam, być może pomoże innym, którzy wpadli w pułapkę sekt. Może ktoś będzie potrafił dostrzec alarmujące znaki, może da to w końcu nadzieję rodzicom, którzy walczą o swoje dzieci, które znalazły się w takiej sytuacji, jak moja córka – mówi w Oxenberg w rozmowie z "People".